Uparty klient trafi na upartego sprzedawcę wędlin. Po czyjej stronie stoi prawo?
Często zdarza się sytuacja, kiedy klientowi nie do końca odpowiada ukrojona w sklepie wędlina. Wolałby z nowego kawałka, chudsze, większe, cieniej albo grubiej krojone. Sprzedawca staje okoniem a w sklepie rodzi się konflikt. Awantura gotowa? Można jej łatwo uniknąć. Sprawdź, kto ma rację.
FHA96 z- #
- #
- #
- #
- #
- 16
- Odpowiedz
Komentarze (16)
najlepsze
O ile to jest towar dostępny wszędzie a nie jakaś szczególna okazja (np wyjątkowo niska cena za coś drogiego, albo jedyny sklep z takim towarem w promieniu 20km).
Sposób jest prosty - mówisz: Nie? A to szkoda, będę musiał kupić gdzie indziej, do widzenia. Zostawiasz wszytko co masz w koszyku albo co tam już na ladzie leży i wychodzisz ze sklepu.
Żadnych
@mnlf:
Jeszcze się nie zdarzyło aby za kimś gonić i przepraszać.
Bez tych kilku złoty damy sobie radę. Dzięki takiej polityce przestały przychodzić roszczeniowe ględy i atmosfera mocno się poprawiła.