Sami sędziowie czasem nie wierzą w to, co dzieje się na innych salach
Oskarżonym była osoba bez nóg. Sąd nie pozwolił sanitariuszowi ani policjantom na pomoc w podejściu do barierki dla składających zeznania. Stwierdził, że oskarżony poradzi sobie sam. Ta osoba podpełzła do miejsca, z którego się formalnie zeznaje - mówi prezes fundacji monitorującej działalność sądów
Takiseprzecietniak z- #
- #
- #
- 71
- Odpowiedz
Komentarze (71)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
sam się już zdecydować nie mogę które są, poprostu żyjemy w państwie teoretycznym,
a teraz dostane minusy bo patrioci nie nawidzą jak ktoś stwierdza fakty o naszym kraju