Sprawczyni wpadła bowiem na pomysł, że będzie wyprowadzać pieniądze ze spółki przelewami, pod pozorem dokonywania należnych płatności. Będąc księgową i odpowiadając za sprawy finansowe firmy systematycznie informowała przełożonych, że powstało szereg zobowiązań na rzecz kontrahentów, wierzycieli czy też zobowiązań publiczno – prawnych (np. podatki ) i istnieje konieczność ich realizacji. Następnie przygotowywała szereg przelewów z konta spółki pod fikcyjnymi tytułami, wskazując jako beneficjentów kontrahentów czy
Komentarze (101)
najlepsze