Tak wygląda strajk nauczycieli na prowincji. "Wytykają nas palcami, mówią...
"Kiedy wystawi pani oceny mojemu synowi?" – takim pytaniami na ulicach niewielkich miasteczek rodzice zatrzymują nauczycieli. Na prowincji żaden z nich nie jest anonimowy. W sklepach, ośrodkach zdrowia, na poczcie posyłają im nienawistne spojrzenia i z oburzeniem w głosie dopytują: "Po co...
Wanzey z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 148
- Odpowiedz
Komentarze (148)
najlepsze
Zgniłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeśli rząd zgodzi się na ten tysiąc plus to oznacza to, że w ciągu najbliższych 10 lat nic się w systemie edukacji nie zmieni.
Na szczęście nie zanosi się na to, żeby rząd miał się powód przejmować strajkiem. Może nawet zaoszczędzi na miesiącu wypłat.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ludzie się skupiają na kasie, bo przecież o tym nauczyciele krzyczą najgłośniej.
@panzdzichu: Art. 1 ustawy z 23 maja 1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych – DzU z 1991 r. nr 55, poz. 236 ze zm.:
- dziw się że są #!$%@?
odnośnie łopotania może w filmie znajdziesz odpowiedź
Nie wiem czy na pewno chcecie bronić takich ludzi
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora