Dziesięciolatek z Olsztyna w kilka dni wydał na gry niemal równowartość...
![Dziesięciolatek z Olsztyna w kilka dni wydał na gry niemal równowartość...](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_Xdn0wqeTGgZBYpYSr1xTBXn0JJg37Ibs,w300h194.jpg)
Dziesięcioletni chłopiec wydaje duże pieniądze na gry wideo. Ich sprzedawca nie widzi w tym niczego złego. A powinien, bo dzieci mogą kupować tylko drobiazgi. Matka chłopca chce, żeby sprawiedliwości stała się zadość. Chociaż ta sytuacja odkryła jej rodzinną...
- #
- #
- #
- #
- #
- 453
- Odpowiedz
Komentarze (453)
najlepsze
Normalnie możesz sprzedać grę od +18 15latkowi, takie prawo.
Nie możesz odmówić mu sprzedaży, bo to jest tylko "sugestia" a nie prawo.
Więc spokojnie sprzedawaj gry +18 młodym
ilu tu speców od wychowania dzieci
śmiać mi się z was chce
Spoko ciekawe tylko kto mu te "duże pieniądze" daje. Ale to dobrze, że dzieciak się nauczył w końcu wartości pieniądza i tego, że "szybko" znikają.
Inna kwestia to fakt, że tego powinni nauczyć rodzice, a nie dziecko samo sobie ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Koniec końców 1500 pln to nie taka duża kwota za taką lekcję.
W sumie nie mogę tylko uwierzyć, że ta kobieta ma jeszcze czelność chodzić do tych ekspedientek i pytać się dlaczego sprzedały. Teraz wina ekspedientek/sklepu/wpisz dowolne ale matka w sobie nie widzi problemu.
@jakala: Idiotyczny argument. Przepisy prawa zabraniają sprzedaży alkoholu nieletnim. Niezależnie czy chce nakupić piw za 5 zł czy za 500.
Zresztą tutaj pretensje można mieć tylko i wyłącznie do rodzica, że trzyma pieniądze w łatwo dostępnym miejscu dla dziecka. Wyobraź sobie co by było gdyby matka miała broń kolekcjonerską w mieszkaniu.
Komentarz usunięty przez moderatora