Tonął w bagnie i nie potrafił powiedzieć, gdzie jest. Uratowali go policjanci
Mężczyzna miał przy sobie telefon, zadzwonił do żony, by ta wezwała pomoc. Ta przyszła w ostatniej chwili, gdy mężczyzna był już po szuję w błocie, policjanci ustalili miejsce na podstawie danych GSM. PS. A czy ty w takiej sytuacji umiałbyś podać swoją dokładną lokalizację?
pogop z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 105
Komentarze (105)
najlepsze
Do samochodu nadają się średnio, ale do wypadów pieszych, rowerowych itp. idealne. Mapy do nawigacji po większości świata można trzymać offline ( w google tylko navi samochodowa), więc za granicą, albo choćby tylko w pasie nadgranicznym, nie zużywa się roamingu. Wysyłać swoją lokalizację można łatwo, na różne sposoby i w różnych formatach.
Właśnie zauważyłem, że w apce jest już
Czyli wynika z tego że to fetysz czy ta.?
Komentarz usunięty przez moderatora
http://nauczyciele.erys.pl/index/?id=6081594975a764c8e3a691fa2b3a321d