Trafiła na SOR z objawami udaru. Bliscy twierdzą, że nie dostała pomocy na...
Narodowy Fundusz Zdrowia od pewnego czasu prowadzi kontrole oddziału ginekologiczno-położniczego oraz oddziału chorób zakaźnych w zawierciańskim szpitalu. Rozpoczęły się one po skargach pacjentów. Teraz, kiedy głośno zrobiło się o sprawie 21-latki, kontrola została rozszerzona.
good_veneer z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 56
- Odpowiedz
Komentarze (56)
najlepsze
edit.
Może Cię jeszcze zainteresuje to, że czasem miewam dziwne uczucia Deja Vu, po których nie czuje się za dobrze. Coś tam czytałem, że to jakiś przejaw padaczki skroniowej, ale nie jestem pewien.
Co to w praktyce oznacza? mniej zabiegów, mniej wykonanych procedur, gorsze stawki dla personelu, większe jego przepracowanie, większa migracja do sektora prywatnego czy emigracja
@Skurviduplo: Ja myślę, że oni po prostu robią selekcję pod przyszłą obsługę KL Polin.
tutaj inna sytuacja zakończona zgonem (odstąpiono od ryzykownych dla płodu badań) - http://oldpage.federa.org.pl/centrum-prasowe/archiwum-wiadomosci/21-inne/podrzedne/187-tragiczna-historia-25-latki-z-piy
wszystkie łączy podejrzenie ciąży i obawa przed zaszkodzeniem