@Polak_maly_ Prawdopodobnie on tam musiał wejść bo coś się zacięło, trzeba było poprawić....nie ważne, wykonywał pracę.
W takich sytuacjach są procedury bezpieczeństwa, ktoś odpowiadał za wyłączenie maszyny lub jej niewłączenie. Ktoś popełnił straszny błąd i to mógłbyć sam poszkodowany.
W niektórych fabrykach w newralgicznych miejscach instaluje się czujniki, które wykrywają obiekty w miejscu roboczym, co automatycznie zatrzymuje maszynę. Ale nie są one powszechne, nie zawsze sprawdzają się. Np. jeżeli linia produkcyjna jest długa zatrzymuje całą fabrykę bo gdzieś papierek spadł albo ptaszek wyleciał na
Komentarze (4)
najlepsze
Prawdopodobnie on tam musiał wejść bo coś się zacięło, trzeba było poprawić....nie ważne, wykonywał pracę.
W takich sytuacjach są procedury bezpieczeństwa, ktoś odpowiadał za wyłączenie maszyny lub jej niewłączenie. Ktoś popełnił straszny błąd i to mógłbyć sam poszkodowany.
W niektórych fabrykach w newralgicznych miejscach instaluje się czujniki, które wykrywają obiekty w miejscu roboczym, co automatycznie zatrzymuje maszynę. Ale nie są one powszechne, nie zawsze sprawdzają się. Np. jeżeli linia produkcyjna jest długa zatrzymuje całą fabrykę bo gdzieś papierek spadł albo ptaszek wyleciał na