Brytyjscy muzułmanie reagują na "Szatańskie wersety"

W 30 lat po wydaniu powieść Salmana Rushdiego inspirowana biografią Proroka Mahometa wciąż wzbudza niekontrolowane emocje. Fragment reportażu BBC.

[s.....a]

Bakterie fekalne mają ciekawszą kulturę niż ci posrani radykałowie.

[airflame]

@sejsmita: +

[Karkasonne]

Gdy byłem kilka lat temu w Maroku w czasie Ramadanu, to był duży problem... Teoretycznie Maroko jest jednym z łagodniejszym krajów muzułmańskich, a ja jako chrześcijanin teoretycznie nie powinienem być objęty zakazem jedzenia/picia/palenia w ciągu dnia, ale w praktyce zdarzyło się np. w Szafszawan, że gdy paliłem na uboczu (specjalnie zszedłem na bok od ludzi), to gość mnie o--------ł, a na hasło ,,I'm not Muslim" splunął pod nogi i odszedł mówiąc ,,respect

[U.....u]

@Karkasonne: mogłeś mu wywalić gonga support Jezus

[r3pr3z3nt]

@Karkasonne: Ale, żeby nie było tak prosto, na zdjęciu niżej rozebrany kumpel częstuje Marokańczyka szlugiem podczas Ramadanu... ( ͡º ͜ʖ͡º)

[elmo141]

Mógł włożyć w tę okladkę Koran i ich potrolować.

[s.....a]

Mamy XXI wiek, a niektórzy zabiją za książkę.

[hansschrodinger]

O kurczę ktoś oprócz mnie ogląda Veedu Vidza :). Polecam wszystkim obejrzeć kanał tego gościa.
Gosć jest ex-muzułmaninem komikiem robi głównie filmy na poważniejsze tematy, głównie związane z islamem.
Robi też krótkie skecze w których wciela się w rolę różnych osób znanych też na wykopie np. Jordan Peterson. Jest w tym świetny. Robi też covery piosenek w wersji islamskiej ;D.
Tutaj jeden z nich: "Praise Allah (Praise the Lord Remix)"

[rifraw]

O dziwo wczoraj myślałem o szatańskich wersetach w kontekście neuropa. Zdałem sobie sprawę, że jest jedna wspólna rzecz która łączy te wszystkie neoeuropejskoswiatoelgbtstyczne ideologie i islam( nazim zresztą też ). A jest nią to jak bardziej radykalne jednostki walczą z przejawami sprzeciwu i informacją która w jakiś sposób stawia ich w negatywnym świetle.

Kiedyś paliło się książki zakazywało ich, dziś już większość ludzi mniej czyta, a więcej siedzi w necie, a na

[Pifpaf]

@rifraw: Bo to jest błędne koło, i uczestniczą w niej obie strony. Radykalizacja, polaryzacja, bańka informacyjna. Lewa i prawa strona próbuje zbombardować swoim przekazem tę drugą, a tamta energicznie odwdzięcza się tym samym.
Każda strona myśli, że pokaże głupotę tej drugiej, bo przecież podajemy fakty na tacy... Ale teraz to już nie ma sensu, bo ci drudzy nawet tego nie czytają, a naszych nie ma co przekonywać, że moja racja

[rifraw]

@Pifpaf: Fakt w polityce, ale ja tu pisze o ideologiach i zmienianiu swiata na "lepszy".