Rząd chce zmusić sklepy spożywcze do kupowania polskich produktów
Minister rolnictwa Ardanowski chce zmusić sklepy, by co najmniej 50 procent kupowanego przez nie towaru stanowiły polskie produkty. Mam nadzieje, że przepis obejmie również salony samochodowe i sklepy z elektronika :). Niech żyje władza ludowa!
giku z- #
- #
- #
- 21
- Odpowiedz
Komentarze (21)
najlepsze
"Walczcie mocą technologii. Ludzie robią się leniwi, albo są zapracowani i potrzebują wygodnych rozwiązań. Zbudujcue coś na kształt ubera i dostarczajcie ludziom tanio warzywa i owoce pod drzwi. Ja bym sobie ziemniaki zamówił, bo ten syf ze stonki nie nadaje się do niczego a jazda na
Mamy nadzieję, że obejmie to też sklepy z elektroniką, salony samochodowe, sklepy z winami, herbatą i kawą.
Zakładamy produkty 1 do 1.
Salon samochodowy.
Zapałki polskie. Opel niemiecki.
Opcja 2. Nowelizacja ustawy, mówiąca, że wartość produktów polskich musi wynosić 50%
Nie ma już żadnego salonu samochodowego.
Zapach kiełbasy dla wyborców. A padną jakieś drobne sklepy specjalizujące się w zagranicznych towarach, np. sklep z chińskim żarciem. A one i tak nie mają żadnego znaczenia gospodarczego.
Bo elektronika i branza motoryzacyjna sa w zakresie kompetencji ministra rolnictwa.
Broni sektora spozywczego.