Za co lubię stare kabarety? Za inteligenty humor i dowcip, za brak prostackiego języka. Za możliwość użycia mózgu do ogarnięcia całości dowcipu/skeczu. Dudek w tym celował, każdy skecz był dopracowany perfekcyjnie i do końca. Przyjemnie sie to oglądało kiedyś, przyjemnie się to ogląda teraz. W przeciwieństwie do większości współczesnych kabaretów.
@wiskoler za dzieciaka to słuchaliśmy całą rodziną Dudka. Wiele żartów było satyrą do życia w PRL, dla młodych było to niezrozumiałe. A że rodzice pamiętają te czasy, to wiele żartów nam tłumaczyli. I tak jako jedyny spośród kolegów ze szkół wiedziałem dlaczego Rapaport dzwoni do Kuby w nocy, i po co mieszkanka bloku mierzy temp. powietrza ( ͡º͜ʖ͡º)
Komentarze (4)
najlepsze
Za inteligenty humor i dowcip, za brak prostackiego języka. Za możliwość użycia mózgu do ogarnięcia całości dowcipu/skeczu. Dudek w tym celował, każdy skecz był dopracowany perfekcyjnie i do końca. Przyjemnie sie to oglądało kiedyś, przyjemnie się to ogląda teraz.
W przeciwieństwie do większości współczesnych kabaretów.