Pracownica prokuratury chciała dorabiać w dyskoncie - prokurator odmówił
Pracownica prokuratury zarabia 1700 złotych miesięcznie. Gdy wystąpiła do przełożonego o zgodę na podjęcie dodatkowej pracy w dyskoncie, bo nie jest w stanie przeżyć za tak niskie wynagrodzenie, usłyszała że się nie zgadza
kryku z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 193
- Odpowiedz
Komentarze (193)
najlepsze
Czasem coś tam dostrzega, ale na szczęście nowiutkie Volvo ma przyciemniane szyby.
@kryku: kto wie czy sam nie dorabia sobie w lidlu na zasadzie sędzin kradnących kiełbasy ¯\_(ツ)_/¯ A jakby go jego własna pracownica wyhaczyła na takim procederze to trochę przypał.
Wysokość jej wynagrodzenia już bezapelacyjnie podważa zaufanie do prokuratury.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Prokurator, sędzia -10/15 tysięcy
Minister Sprawiedliwości 15
Pracownik - 1.700 netto
Jak ma być dobrze, jak maaja sądy działać lepiej skoro źle wynagradzana kadra odchodzi?
Teraz mamy dostać podwyżki 200 zł brutto szkoda że nikt nie mówi o tym że zabieraja nam nagrodę roczna (około 1500)i wyjdzie na to samo :)
Służba zdrowia nie działa - NIE MA KASY!
WYBORY - JEB! 40 mld pochodzące z zadłużania się. JEST KASA!
uuuuuuuuuuuu antysemityzm.
No i nie zapomnij, że taki pracownik sądu/prokuratury ma w pracy dostęp do informacji