Jak jestem w stanie zrozumieć jakoś pomylenie pedału przez pół sekundy to trzymanie wciśniętego przez kilkanaście i oczekiwanie, że auto nagle sie magicznie zatrzyma przekracza już totalnie moje ogarnianie rzeczywistosci.
@Prezes_Wykopu: pamiętam początki z automatem, mówię do żony - naciśnij hamulec i przełącz na 'D' a tu za chwilę ryk silnika dopiłowanego do czerwonego pola na zimno ( ಠ_ಠ) 'a pomyliło mi się hehe'. Na szczęście od tamtej pory, czyli przez 4 lata to jedyny przypadek pomylenia hamulca z gazem
Komentarze (10)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
- Coś ty zrobiła z autem!?!?
- To co mi radziłeś!
- A co ci radziłem?!?
- Żebym wbiła do mechanika ( ͡° ͜ʖ ͡°)