Był skazny na dwie kary dożywotniego więzienia za gwałt. Właśnie wyszedł...
Jakub T. z Poznania skończył odsiadywanie kary za gwałt w angielskim Exeter i jest już na wolności.
kvoka z- #
- #
- #
- #
- 138
Jakub T. z Poznania skończył odsiadywanie kary za gwałt w angielskim Exeter i jest już na wolności.
kvoka z
Komentarze (138)
najlepsze
@kaganiec_oswiaty: jaka zaś januszerka. To WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE!oneone
Boją się, że skopiujesz ich treści, napiszesz z tego książkę i zarobisz miliony. Bo to bardzo wyjątkowe treści ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Najlepsze, że takie blokowanie gówno daje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Anomalocaracid: Nie pracownica tylko koroner hrabstwa, pakin btw.
@Maxymilian: na których nic wyraźnego nie widać, ze zmanipulowanym następstwem czasowym (taki obraz dostała ława przysięgłych) żeby tworzyło to jakąś historyjkę, której naprawdę nie było.
Może ten przykład nawet nie jest jakiś bardzo ewidentny, ale tu widać między wierszami postępowanie które polega na tym, że sąd "uznał za okoliczność łagodzącą" to że skazany był niewinny.
Bo to na pewno nie powinno się skończyć tym że mu wyrok podocinali, poskracali, zawiesili i wypuścili po 9 latach.
Jeśli jest winny, to powinien siedzieć to dożywocie, a jak jest niewinny
@hellfirehe: W GB by siedział (chociaż też nie do końca prawda). Są kraje, gdzie by go wychłostali i wypuścili po transferze z GB ( ͡º ͜ʖ͡º). Przecież od razu było wiadomo, że posiedzi ok. 8 lat - nawet na wykopie były takie dyskusje po ogłoszeniu angielskiego wyroku.
@krajzega: dożywocie + dożywocie = nieśmiertelność ;)
W sprawie były 2 badania DNA zanim go skazano. Pierwsze po prostu nie popierało narracji systematycznego niszczenia i dyskryminowania polaków, więc wymyślono drugie które znalazło winnego. Uważam, że Jakub powinien dostać zadośćuczynienie od angielskiego sądu w wysokości conajmniej kilku milionów funtów, dopóki ta waluta jest cokolwiek warta.
To niesamowite, że chcąc kogoś wrobić wystarczy zbadać jego DNA dwukrotnie i już wynik magicznie wskaże na jego winę. /s
@analowy_dzik: rozumiem, że Twoim zdaniem na prośbę prokuratora wyniki 2go badania sfałszowano, a biegłego przekupiono?
niby jak? Przecież w czasie procesu stanowiły dowód oskarżenia i nie zostały podważone.
@Trias: ja się tylko wtrącę z takim komentarzem, że DNA owszem, jest unikalne i generalnie ciężko pomylić DNA jednej osoby z drugą. Problem w tym, że w tego typu sytuacjach nie wykonuje się pełnego sekwencjonowania całego genomu, a jedynie kilku (czy tam kilkunastu/dziesięciu... nie jestem ekspertem) fragmentów zwanych markerami. W zależności od tego ile takich markerów