Sposoby by programista niszczył firmę od środka będąc niezauważonym
Pisanie złego kodu, to wcale nie taka łatwa sprawa. Zły kod musi przecież też przejść code review, wydawać się przydatny a nawet pożądany, a mimo tego musi robić złę rzeczy, które będą latami cieżarem dla projektu. Straszne, prawda? Oczywiśćie, wrzucam po to, by inni mogli się przed tym bronić :)
anonimowy_programista z- #
- #
- #
- #
- #
- 136
Komentarze (136)
najlepsze
A SOLID to najbardziej podstawowe podstawy podstaw. I tu - uwaga, uwaga! - jak w przypadku wszystkich innych, znanych ludzkości zasad - trzeba znać umiar. Tylko tyle i aż tyle. Problemem nie są te zasady i pisanie kodu zgodnie z nimi. Problemem są ludzie którzy tych zasad nie znają w ogóle albo im się wydaje
Oby ten rynek pozamiatali hindusi robiac za psi pieniądz to placz polskiej sceny it bedzie miodem na moje serce xD
@Canova: Nawet śmiechłem. Ale popraw trolling.
Pokazywał mi je palcem i się pytał czy są potrzebne.
4 linijki zmienisz: 20 komentarzy.
4000 linijek zmienisz - 0 komentarzy ;)
A największy fun jest jak ludzie, którzy pracowali w firmie 10 lat stwierdzają: "ten projekt jest do dupy, zaczynamy od nowa", zatrudniają 10 nowych, żeby utrzymywać stary i pomagać w tworzeniu nowego, po czem sami biorą się za architekturę nowego projektu nie zadając sobie pytania: "dlaczego jest do dupy?" A bolesna ale
to się nazywa invoice driven development :D
a to akurat najczęściej nieprawda-lepiej często refactorować niż pisać od nowa. Chyba, że: jesteśmy w 100% pewni co się dzieje w projekcie i że jesteśmy w stanie napisać od nowa, możemy pozwolić sobie na zamrożenie starego projektu. Czasem też
Najgorsze jest wprowadzanie zarządzania agile przez niekompetentnych ignorantów nastawionych na osiąganie własnych subiektywnych celów... (czytaj kierowników dbających o statystyki i o własną dupę/wizerunek- #!$%@? że całe oprogramowanie w firmie to jeden wielki śmietnik i ze atmosfera
najlepsze jest oczywiście rozpoznanie takiego kodu, które często następuje w momencie kiedy już stracono masę czasu na próby przeróbek i quick fixów :D bo przecież nikt
@Ligniperdus: Takich też uwielbiam. Krzyczą "Przepisać to wszystko! jakie to jest #!$%@?! Nie bede w tym grzebau!" No i przepisują. Specy-fikcji zwykle nie ma lub nie jest ona zbyt aktualna, więc przepisywacz przepisuje według tego co mu się wydaje. Z resztą, nawet gdyby była i ze złota ta