Straż Miejska nęka mieszkańców na prywatnej drodze i sama łamie przepisy...
Straż Miejska od 3 miesięcy dręczy mieszkańców prywatnego osiedla. Twierdzili, ze to droga gminna, a to była strefa zamieszkania (strefa osiedla prywatnego ). Tego dnia Straż miejska przyjechała na osiedle wypisywać mandaty za prawidłowe parkowanie, a sami złamali przepisy.
sznaps82 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 47
Komentarze (47)
najlepsze
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f8/Znak_D-40.svg
Takie coś jak najbardziej upoważnia straż miejską do wjazdu. To nie daje właścicielom posesji w danym miejscu jakichś specjalnych praw. Ogranicza prędkość pojazdów, generalnie trzeba zachować ostrożność bo w takiej strefie pieszy to święta krowa, nie wolno trąbić etc. Oraz tak jak zauważył @radziol88 nie możesz stanąć byle gdzie a w wyznaczonych miejscach.
Mam w dupie zasadność tej konkretnej interwencji i o co jest
-Pan ma w głowie problem.
Obywatel
-Jak miałbym w głowie problem to bym pracował w SM
( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przepraszam, ale pryhłem chyba bardziej niż powinienem :D
w strefie zamieszkania można parkować TYLKO W WYZNACZONYCH do tego miejscach, oraz piesi poruszający się gdziekolwiek mają BEZWGLĘDNE pierwszeństwo przed pojazdami. Dozwolona prędkość jazdy - do 20 km/h.
Troszkę wyobraźni albo filmików z Rosji gdzie widziałem
@mage: A jakim dzbanem trzeba być, żeby mylić "strefę zamieszkania" ze "strefą ruchu" i jeszcze innych nazywać dzbanami. Strefa strefie nierówna i nie jednemu psu na imię Burek.