Kiedyś w Lidlu widzę gościa, który zamarł przed kiścią bananów. Rozgląda się dookoła, nie wie co zrobić, aż w końcu idzie z tymi bananami do pracownika. Na bananie był jakiś robak - nie jakaś włochata czarna wdowa - ale jakiś mały pajączek. No i pokazuje to babce, nie wiem czego się spodziewając - wezwania straży pożarnej, sanepidu, weterynarza czy co? Trochę oburzony, trochę przestraszony. A babka wzruszyła ramionami, strąciła pajączka, przydusiła butem,
@azertaker: ja tam bym się gościowi nie dziwię, ostatnio parę razy w kiściach bananów w Biedronkach znajdywano wałęsaki brazylijskie, które są agresywne i jadowite
Komentarze (57)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
A babka wzruszyła ramionami, strąciła pajączka, przydusiła butem,
Komentarz usunięty przez moderatora