Tylko jak rozwiązać problem dużego zapotrzebowania na mieszkania jeśli mamy do dyspozycji małą powierzchnię? Moim zdaniem to te osiedla w sumie są estetyczne. W środku nie różnią się pewnie od tradycyjnych polskich blokowisk. Zwróćcie uwagę że mimo tylu set mieszkań jakoś nie ma wielkich odstępstw w wyglądzie balkonów. W Moskwie to każdy balkon był by inny. Z dwojga złego wolał bym mieszkać w takich blokowiskach w chinach niż w podobnych w Moskwie.
@Pabloos: Oni mają zerowe zapotrzebowanie na mieszkania, tam jest kilkanaście milionów pustostanów, jedna trzecia rodzin w kraju posiada 2 mieszkania. Oni budują te mieszkania, bo na wyprzedaży ziemii pod zabudowę zarabia gmina, która musi wyżej wysyłać więcej pieniędzy niż są wstanie dać po odjęciu wydatków. Chińczycy natomiast kupują te mieszkania na kredyty i całe rodziny się składają na nie, po to aby chłopak był wstanie znaleźć sobie żone. Tam większość ich
@Nedkely: tego nie wiedziałem, tłumaczyło by to porządek na balkonach. Skoro są niezamieszkałe to nie ma kto bałaganić :) ciekawe ile za metr takiego mieszkania sobie liczą
Zawsze jak widzę te bloki, to mam refleksję na temat żyjących tam ludzi. Tyle bytów w jednym miejscu, rodzin, samotnych, biedniejszych, bogatszych, tu opłakują zmarłego, po sąsiedzku świętują narodziny, tyle marzeń i pragnień, tyle małych sukcesów i porażek, zmartwień, smutków, radości. Tak, wiem że to się dzieje ciągle na całym świecie, ale tu mamy to skompresowane do jednego bloku.
@Nadrill: bo wiadomo Chiny = bieda XD Gdyby jakiś Polak w prezencie dostał dom o powierzchni 400m^2 w Hongkongu to bardzo możliwe, że dostałby się od razu na listę 100 najbogatszych Polaków.
Przy takim zageszczeniu masz hałas murowany co noc.
@lukasz-vall: Jak to w bloku ¯\_(ツ)_/¯ Ale nawet w wielkiej płycie dźwięk się niesie najwyżej 2–3 piętra w dół i w górę, chyba, że ktoś już naprawdę coś dziwnego #!$%@?.
Za to do dziś pamiętam to uczucie: Siedzisz sobie rano na klopie, za plecami masz szacht z rurami zamurowany na 1/4 cegły, a we wszystkich mieszkaniach nad tobą mieszkańcy po kolei spuszczają wodę...
I piękne i straszne... estetycznie super, a ten budynek w kształcie jachtu (od 7.30)- petarda(ʘ‿ʘ) zastanawia mnie tylko jak często zdarzają się awarie windy w tych wieżowcach...
@caribbean: Parę lat temu byłem w Hong Kongu i jadąc z lotniska pociągiem widziałem blok na oko - 50 pięter, na wysokości 20-25 piętra miał dziurę, przez którą przejeżdżało metro (ಠ‸ಠ) byłem w szoku, a z nudów przez dwa dni zrobiłem jakieś 40 km pieszo po mieście, bo chciałem zobaczyć miasto i tylko na krańcach wyspy było trochę miejsca, no i w trakcie 2 dni zwiedzania widziałem
@Zdoomwars: sąsiad na dole wpadnie na pomysł usunięcia kilku ścianek, co by sobie salon powiększyć ( ͡°͜ʖ͡°) Bałbym się mieszkać w takim domu, przy takiej ilości ludzi zawsze trafi się ktoś z głupimi pomysłami...
Komentarze (127)
najlepsze
Oni budują te mieszkania, bo na wyprzedaży ziemii pod zabudowę zarabia gmina, która musi wyżej wysyłać więcej pieniędzy niż są wstanie dać po odjęciu wydatków. Chińczycy natomiast kupują te mieszkania na kredyty i całe rodziny się składają na nie, po to aby chłopak był wstanie znaleźć sobie żone.
Tam większość ich
@Nadrill: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@lukasz-vall: Jak to w bloku ¯\_(ツ)_/¯
Ale nawet w wielkiej płycie dźwięk się niesie najwyżej 2–3 piętra w dół i w górę, chyba, że ktoś już naprawdę coś dziwnego #!$%@?.
Za to do dziś pamiętam to uczucie:
Siedzisz sobie rano na klopie, za plecami masz szacht z rurami zamurowany na 1/4 cegły, a we wszystkich mieszkaniach nad tobą mieszkańcy po kolei spuszczają wodę...
zastanawia mnie tylko jak często zdarzają się awarie windy w tych wieżowcach...
@deni28s: Muszą tylko w nie mocno wierzyć ¯\_(ツ)_/¯