Nastolatka zgwałcona w klubie, w jej krwi pigułka gwałtu.
PROKURATURA TWIERDZI, ŻE SUBSTANCJA MOGŁA „WYTWORZYĆ SIĘ SAMOISTNIE” I UMARZA SPRAWĘ Nastolatka powiedziała bratu, że została zgwałcona i straciła przytomność. Wezwano pogotowie. We krwi pokrzywdzonej znaleziono śladowe ilości GHB czyli tzw. pigułki gwałtu. Prokuratura umorzyła jednak sprawę...
ZjemCiBuraki z- #
- #
- 147
Komentarze (147)
najlepsze
@677854332: jacy sprawcy, jak dowodów nie ma?
Prawo ma wspierać szlaufy, które chcą ludzi do więzienia wsadzać fałszywymi oskarżeniami?
Jak dowody są nie potrzebne, to mogę cię z miejsca o pedofilię i morderstwo oskarżyć.
Posiedzisz sobie 25 lat za oskarżenie bez dowodów i
( ͡° ͜ʖ ͡°)
ZAKOP
Po to Rzymianie wymyślili zasadę domniemania niewinności żeby, do takich sytuacji nie dochodziło.
Są dowody na molestowanie - ukarać oskarżonego
Są dowody na pomówienia - ukarać oskarżycielkę
Nie ma niepodważalnych dowodów winy ani niewinności - słowo przeciw słowu, nie karać nikogo
Poza tym z ziejsca