Czy współczucie jest uczuciem ginącym?
"Spóźniłam się na autobus, stałam na przystanku czekając na następny kiedy podeszła do mnie skromnie ubrana babuleńka - ma pani może 50 groszy, albo chociaż 20?"
![Bengalczyk](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Bengalczyk_58pqwLYzUc,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 229
"Spóźniłam się na autobus, stałam na przystanku czekając na następny kiedy podeszła do mnie skromnie ubrana babuleńka - ma pani może 50 groszy, albo chociaż 20?"
Komentarze (229)
najlepsze
Pod Biedronką podszedł do mnie koleś z tekstem:
- szeryf, nie będę ci ściemniał: potrzebuję złotówkę do piwa.
a ja na to:
- szeryf, jest wtorek. Ja mając pieniądze staram się nie pić w tygodniu. Ty ich nie masz i chcesz pić - coś tu nie gra. Nie mam na to pieniędzy.
Poszedłem na zakupy. Gdy wróciłem miałem przerysowany błotnik.
Bracie! Nie potrzebujesz alkoholu by poczuć jak życie jest piękne! W bibliotece nieopodal możesz wypożyczyć fantastyczne książki, które cię ubogacą duchowo a w pobliskim lesie możesz poczuć szczęście obcując z przyrodą! Codzienne regularne ćwiczenia fizyczne również dadzą ci większe poczucie radości niż butelka alkoholu! I to wszystko masz za darmo!
Komentarz usunięty przez moderatora
Nigdy natomiast nie będę wpłacał do żadnych caritasów i tym podobnych.
A ja się waham czy dawać konkretnym osobom. Zawsze mam potem wątpliwości czy nie zostałem naciągnięty. Zastanawiam się czy ten biedny gościu jak już dostał ode mnie te kilka złotych to potem nie poszedł za róg, wsiadł do swego merca i nie pojechał do swojej willi. Wolę dawać znanym organizacjom.
Część zaraz zrezygnuje - bo i po co mu jedzenia skoro chce się nawalić. Część jednak będzie autentycznie szczęśliwa i wdzięczna. Jak to jest gdzieś napisane "głodnych nakarmić".
Innymi słowy nie jest trudnym doświadczyć podobnej historii
a na stwierdzenie 'ciężko co ? '
odpowiedziała
PANIE CIEŻKO ODKĄD CÓRKA DRUGI DOM BUDUJE KAŻDY GROSZ SIĘ W DOMU LICZY
od tej pory olewam babluleńki i kieuje je do punktu Caritas lub PAH
wtedy czasem mówię "sorry, nie mam, miałbym to bym dał" albo "mam tylko na bilet", i trochę się głupio czuje jakby taki zobaczył że coś kupuję
... zaraz, ale czy to nie jemu powinno być głupio?
- A mogła założyć firmę...
-A mogła nie zakładać firmy...
Sam kiedyś poszedłem na "szkolenie" do pracy w sprzedawaniu "cegiełek-płyt z papieżem" na potrzeby domu dziecka. 40 akwizytorów, każdy sprzedawał 10-20 płyt po 20złotych dziennie z tego 4 złote od płyty dla akwizytora, 3 złote-koszt płyty w Makro, i 400 złotych