Korupcja w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym
Maciej D., agent CBA, pierwsze kilka stów łapówki wziął w restauracji. Robert G., szef warszawskiej delegatury CBA, ściągał haracze od podwładnych - tak twierdzi prokuratura. Dyrektor od techniki operacyjnej tej samej służby miał zrobić przekręt mieszkaniowy, a szef całego Biura na Polskę...
LukasRR z- #
- #
- 73
- Odpowiedz
Komentarze (73)
najlepsze
Oh wait...
Wrzucam w googla pierwszego Macieja D i...
Jak ustaliliśmy, agenci CBA już raz odwiedzili pułkownika Janusza W. w jego domu. Niemal dwa lata temu dokonywali serii przeszukań, aby znaleźć sztabki złota, które wręczał przedsiębiorca. Głośnym echem odbiło się wtedy wejście CBA do pokoju w hotelu sejmowym szefa klubu PSL Jana Burego. - całość akcji 2015 rok
Moim zdaniem korupcja w CBA powinna być karana bezwzględnym więzieniem na minimum 15 lat.