Dla tych którzy nie radzą sobie z językiem Szekspira, w skrócie chodzi o to, że mężczyzna który nakręcił film z kamery umieszczonej na swoim kasku dzięki ogromnemu zainteresowaniu i popularności filmiku może mieć teraz problemy ze znalezieniem zatrudnienia, bo wspinał się bez zabezpieczeń (co jest częstą praktyką w branży, ale jest to tajemnica poliszynela a on to pokazał na filmie)
@Supercoolljuk2: Może w branży to pracy nie znajdzie, ale zawsze może zostać kaskaderem. Myślę, że ten facet ma wszelkie predyspozycje do pracy w trudnych, wręcz niebezpiecznych warunkach- skoro nie bał się wdrapać na ten maszt, to chyba nie ma rzeczy, której może się bać :)
@JokerBonifacy: I nie dlatego, ze koleś sie nie zabezpiecza - bo nawet nie było do czego sie przypiąć (tajemnica poliszynela) a dlatego, że koleś może nagrać filmik, który będzie dowodem na to, że na danej antenie / maszcie nie stasuje sie zabezpieczeń.
Po dupie dostanie firma, która jest właścicielem anteny. A co do upadku z wysokości - powyżej 50metrów to już nie odgrywa roli.
Komentarze (17)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Po dupie dostanie firma, która jest właścicielem anteny. A co do upadku z wysokości - powyżej 50metrów to już nie odgrywa roli.