Niby smutne, ale taka jest cena postępu - taka Łajka przynajmniej istnieje w świadomości i można powiedzieć, że jest pamiętana. Codziennie zwierzęta poświęcają się w imię nauki - to przykre, ale, przynajmniej na razie, często konieczne.
Czy tylko według mnie zamiast wysyłać w kosmos na śmierć biednego pieska który nikomu nic nie zrobił lepiej nie wysłać jakiegoś morderce,gwałciciela ewentualnie przeciwnika politycznego bo to w końcu było Zsrr ?
@Kostan32: a jeszcze lepiej po prostu wysłać akcelerometr, miernik stężenia gazów, promieniowania, temperatury, ciśnienia, wilgotności i tyle, całość warte z kilkaset $. Obecność istoty żywej to droga na skróty "zobaczymy ile pociągnie w takich warunkach" i jednostkowa próba metrologicznie ma wątpliwą wartość
@wJanuszekk: Gwoli uzupełnienia cytat z wikipedii:
Od początku nie planowano sprowadzenia psa na Ziemię – było to trudne technicznie i jednocześnie niekonieczne dla osiągnięcia zamierzonego sukcesu propagandowego. Dziesięciodniowy plan lotu Sowieci ogłosili publicznie w jakiś czas po wystrzeleniu satelity, a więc już po śmierci zwierzęcia. Jeżeli suczka przeżyłaby pierwszy etap lotu, po 10 dniach miała otrzymać zatrutą porcję pożywienia. Tylko na taki okres wystarczał zapas żywności i tlenu, ograniczony pojemnością kapsuły
Widzę, że już ktoś wrzucił Trenmollera. ( ͡°͜ʖ͡°) Jak pierwszy raz zobaczyłem teledysk do utworu "Moan" to mi się tak przykro zrobiło (╯︵╰,) Jestem wrażliwym mirkiem.
Komentarze (100)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
#pozdrodlakumatych
Komentarz usunięty przez moderatora
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/d8/Strelka.Space_dog.jpg
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/dd/Belka.Space_dog.jpg
Komentarz usunięty przez moderatora