Enerdze nie słoma z butów wystaje tylko gówno z uszu się wylewa, tak są zakłamani. Wiadomo- najłatwiej zwalić winę i zastraszyć łohoho wielkimi strasznymi prawnikami.
"W 2013 r. układaliśmy w tym miejscu kabel, wszystko zgodnie z projektem, zgodą właściciela gruntu i co najważniejsze zgodą na późniejsze przeprowadzenie ewentualnych napraw.
Fajnie że układaliście, fajnie że na papierze macie 80cm i zgodę właściciela, tylko...
Kabel został ułożony zgodnie z obowiązującymi normami na głębokości jakiś
@powsinogaszszlaja: to ty nie wiesz, ze dokumentacja powykonawcza przyjezdza na budowe w chwili jej rozpoczecia i sobie lezy i czeka na "odbiory"? Ciekawe czy inspektor nadzoru w ogole wie gdzie jest ta budowa na ktorej wg dokumentow wieloktrotnie w czasie prac bywal
I dodaje: - Nie było warstwy piasku nad kablem ani taśmy ostrzegawczej. A to jest przecież podstawowy wymóg. Pracownicy techniczni Energi-Operatora, którzy rozmawiali z nami anonimowo, twierdzą, że tanie taśmy ostrzegawcze szybko się rozpadają, a po warstwie piasku, który sygnalizuje obecność kabla, często już po kilku latach nie ma śladu.
Jeszcze nie słyszalem żeby piach sam z siebie uciekał i zamieniał się w grunt
Mam piekną dzialke inwestycyjną leżacą tuż przy drodze krajowej ,(200x50m) elektrycy za czasów "komuny" puscili przez sam środek linie przesylowa 15Kv(chyba) 200mb linii nie placa nawet grosza , wchodza jak do siebie . slup odstaje od pionu z 15 % mówią ,ze jak sie przewali to wtedy wejdą , pytalem czy kablem nie mozna by było do ziemi ...można ale to kosztuje 60 tysiecy złotych i ze dwa lata czekania ...to czyja
@wasyl-skorajew nie mają z Tobą umowy, nie musisz ich wpuszczać na działkę a na słupie może np. pęknąć izolator, tylko przypadkowo kamień musi na niego spaść spod kół przejeżdżającego samochodu...
@100mph: problem jest w tym ,ze oni to postawili za czasow "komuny" czyli jakies 60 lat temu , ja kupilem dziesiec lat temu znajac stan faktyczny ...moge im skoczyć ...mialy wejsc jakies regulacje prawne ale ustawa lezy gdzies w sejmie jiż ponad dwa lata , regulujace system oplat za korzystanie z mojej własnosci
Oczywiście jak to w naszym kochanym kraju najlepiej winę za błędy firm i ich podwykonawców zgonić na szarego obywatela i jeszcze straszyć prawnikami. Tak się dobrego PR i reputacji nie robi... Założę się o to, że przy kładzeniu kabla głębokość rowu (czy dołu, zwał jak zwał) była mierzona "na oko"
Jakiś idiota to kładł, takie rzeczy muszą być przynajmniej 60 cm pod ziemią (przeważnie i tak są głębiej). PS. To był kabel na 380v raczej, niż na 360. Kable się po to daje tak głęboko, żeby ich właśnie niepowołane osoby nie wyciągnęły tak łatwo. A za takie cięcie w #!$%@? to rolnik powinien z tymi cepami do upadłego się sądzić, każdy człowiek mający blade pojęcie o kładzeniu elektryki powie, że Energa tnie
Kabel został ułożony zgodnie z obowiązującymi normami na głębokości jakiś 80 cm pod powierzchnią ziemi.
Hahahaha xD Kto to potwierdził? Kto ma taką pewność? Jakiś prezesik? Jakiś Manager? Czy może jakiś pracownik, który ten kabel kładł? ( ͡°͜ʖ͡°) Nie wiem - może ta polska ziemia taka żywa i żwawa, ale pracowałem kiedyś przy montażu sieci wodnych i kanalizacyjnych i nie dość, że słyszałem, to sam widziałem
bo według planu i wszelakich map tej rury której niemalże nie urwaliśmy nie powinno tu być, a ona jakimś takim dziwnym łukiem idzie o kilkadziesiąt centymetrów za blisko
@did4skalia: zawsze tak jest - jeszcze nie widziałem mapy, która by się zgadzała z rzeczywistością :)
@did4skalia: Ten prezes to jakis zwykly #!$%@? i egomaniak, komentuje bez rozeznania sie w sytuacji. Typowa zagrywka sil, jesli ktos jest slabszy to zaakaceptuje jego wypowiedz na slowo i sprawa zamknieta. Latwe zycie dla takiego prezesa. Jesli rolnik wykopal kabel to cos musi cos byc spartaczone, mimo ze ktos inny twierdzi ze wyknal prace prawidlowo. Firma energetyczna powinna wysylac ekspertow na rozeznanie. Nie wiem jaki sprzetem dysponuja, ale powinni miec cos
Polskie szambo. Energetyka i gowno firma zasłania się jak rozumiem rozporządzeniem ministra, stad 70cm. Jednak projektanci stosują jeszcze bardziej szczegółowa i lepsza normę n-SEP 001 która jasno mówi, użytki rolne minimum 90cm dla kabla do 30kV.
I skąd mowa o 360V? Chodzi o nieużywane 380 czy 400 ze spadkiem napięcia 10%?
Podejrzenie popełnienia przestępstwa mogącego skutkować utratą życia lub spowodowaniem trwałego uszczerbku na zdrowiu... (nadzór nie dopełnił obowiązków)
Komentarze (179)
najlepsze
Fajnie że układaliście, fajnie że na papierze macie 80cm i zgodę właściciela, tylko...
i co to za dziwny kabel 360V?
Jeszcze nie słyszalem żeby piach sam z siebie uciekał i zamieniał się w grunt
A za takie cięcie w #!$%@? to rolnik powinien z tymi cepami do upadłego się sądzić, każdy człowiek mający blade pojęcie o kładzeniu elektryki powie, że Energa tnie
@buczubuczu: jeśli mamy być dokładni, to pewnie był na 400V :)
Hahahaha xD
Kto to potwierdził? Kto ma taką pewność? Jakiś prezesik? Jakiś Manager? Czy może jakiś pracownik, który ten kabel kładł?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie wiem - może ta polska ziemia taka żywa i żwawa, ale pracowałem kiedyś przy montażu sieci wodnych i kanalizacyjnych i nie dość, że słyszałem, to sam widziałem
@did4skalia: zawsze tak jest - jeszcze nie widziałem mapy, która by się zgadzała z rzeczywistością :)
I skąd mowa o 360V? Chodzi o nieużywane 380 czy 400 ze spadkiem napięcia 10%?
OGIEŃ!