Kawał mi się przypomniał. Koleś na ryby zabrał swoją babę. Rozłożył wędkę, kobieta kocyk i już zaczęła (jak to baba) opalać się i piknikować. - Podej mie na przynętę kukurydzę. - Zjadłam. - To chleba podej. - Też zjadłam. - To zjedz jeszcze robale i wracamy!
Komentarze (62)
najlepsze
#pdk
Komentarz usunięty przez moderatora
Koleś na ryby zabrał swoją babę. Rozłożył wędkę, kobieta kocyk i już zaczęła (jak to baba) opalać się i piknikować.
- Podej mie na przynętę kukurydzę.
- Zjadłam.
- To chleba podej.
- Też zjadłam.
- To zjedz jeszcze robale i wracamy!