@Chrzonszcz: to weź najlepiej na śliskiej nawierzchni jebnij po hamulcach albo gwałtownie skręć kierownicą. Każdy manewr powinien być płynny a przed wejściem w zakręt najlepiej od razu wybrać sobie odpowiedni tor jazdy (by ominąć dziurę, kałuże, piasek). Ty chyba jak jedziesz to patrzysz 2 metry przed maskę i brodę masz na kierownicy
@Chrzonszcz: Koledze @venom696 chyba nie chodzi, żeby pędzić przez każdy zakręt, tylko żeby lekko przyśpieszać. Na motocyklach i rowerach się to sprawdza. W samochodach nie wiem czy potrzebne jest przyspieszanie, ale nagłe odjęcie gazu czy wręcz hamowanie w zakręcie może spowodować zarzucenie tyłem. Dlatego należy hamować przede wszystkim przed zakrętem.
@Bielecki: Ja zawsze zaraz po wyjechaniu z domu sprawdzam, za radą Dokurviatora, ostrzejsze machnięcie kierownikiem i mocniejsze dohamowanie. Przy małej prędkości. Sprawdzam czy się trzyma auto, czy nie bardzo. Bo już w pełnym ruchu lepiej nie sprawdzać, bo można przydzwonić.
W mojej opinii (troche się po mieście poślizgałem w życiu) poślizg był kontrolowany i spowodowany umyślnie. Jeszcze w 2010 roku szło całe miasto bokami przelatać, niestety kamerki ograniczyły tą zabawę do mniejszych miasteczek bez monitoringu i godzin późnonocnych (3-4) :)
@MrEngineer: najmniejszy silnik który uprawnia do nazywania się posiadaczem bmw ;) nie zmienia to faktu, że ekscytujący jest tylko w zimie a dzisiejsze 140konne paździerze fwd przyspieszają tak samo :(
Komentarze (128)
najlepsze
(Ale u mnie jeszcze drogi suche.)
Ja zawsze zaraz po wyjechaniu z domu sprawdzam, za radą Dokurviatora, ostrzejsze machnięcie kierownikiem i mocniejsze dohamowanie. Przy małej prędkości. Sprawdzam czy się trzyma auto, czy nie bardzo. Bo już w pełnym ruchu lepiej nie sprawdzać, bo można przydzwonić.
źródło: comment_d02Q8lSwhWRQRN7nsI6rJsbkhKaOmfqN.jpg
Pobierz