O glęboko zakorzenionym szowinizmie w krajach islamskich jest nawet w komiksie Iranki Marjane Satrapi. Pisząc o Iranie nalezy pamiętać, że Irańczycy nie są Arabami (dawniej Irańczyków nazywano Persami) i wielu z nich ma inną mentalność. Przecież w czasie rządów Szachów noszenie burki, czy nawet chusty było ZABRONIONE, a to w imię modernizacji, jakiej chcieli ci królowie. Ze wspomnień Satrapi wyłania się obraz Iranu, w którym trzeba było być komunistą, aby na tle
Miałem do arabów zawsze stosunek obojętny, żeby nie powiedzieć pozytywny w sensie zaciekawienia ich kulturą, ale niektórzy z nich sami starają się jak mogą, żeby dać się znielubić (Np. jeden dziad łżąc mi prosto w oczy sprzedał nic nie warty bubel jako pełnowartościowy towar. Za psie pieniądze, więc nie opłacało mi się do niego wracać. Na szczęście to słabi aktorzy i był to pierwszy i ostatni raz). Z pozytywów natomiast (choć dziwacznych)
Nie moge zrozumieć czemu otwarcie sie nie mowi o tym wszystkiem ...nie rozumie czemu świat sie godzi na taką dzicz...wycioł bym ich w pień tak samo jak ruskich ..i wkońcu był by spokuj na świecie
Komentarze (109)
najlepsze
I odkąd ruscy są w pień wycięci?! lol
Komentarz usunięty przez moderatora