Normalnie płakłem łzami z oczu! Ładna świnia, to takiej szkoda, więc dostaje świecidełka za ryjec, a prawdziwe kaleki powykręcane od swojej choroby siedzą w piwnicach samotne i nikt nimi się nie przejmuje.
Fajny pomysł, jednak zrobiłby to trochę inaczej. Prostszy w budowie i obsłudze byłby trójkołowiec, ale ten mógłby mieć problem z wywrotnością więc chyba postawiłbym na taką konstrukcję, żeby oba rowery były mocowane po obu stronach wózka inwalidzkiego tak, by osoba z wózkiem tylko wjeżdżała pomiędzy rowery i po odpowiednim zblokowaniu konstrukcji mogła jeździć bez pomocy osób trzecich przy przesiadaniu.
@metalowydurszlak: Ta konstrukcja to porażka. Pospawana z ajzoli o średnicach niczym klatka bezpieczeństwa FIA. Poszczególne elementy ram obu rowerów się dublują swoją funkcją, masa tego czegoś w przypadku wywrotki może narobić niezłych szkód. Środek ciężkości także do dupy. Sterowanie to największa porażka - w razie problemów ze statecznością - laska będzie jednocześnie się podpierać i zarazem zmieniać skręt kół a nogami raczej się nie zaprze o nic...
Komentarze (15)
najlepsze
Cała ta konstrukcja to dobre chęci na 4 kołach.
Swincar (oprócz wielu zalet ma np. taką, że osoba niepełnosprawna może sama się na niego przesiąść z wózka):
Komentarz usunięty przez moderatora
Ładna świnia, to takiej szkoda, więc dostaje świecidełka za ryjec, a prawdziwe kaleki powykręcane od swojej choroby siedzą w piwnicach samotne i nikt nimi się nie przejmuje.
Tutaj masz wersje zjazdowa dla niepelnosprawnego profesjonalisty. Zapindala toto w dol jak szalone :)
Oby takich wiecej!
Komentarz usunięty przez moderatora