Witam Wykopowiczów,
Mój pierwszy wpis więc proszę o wyrozumiałość.
Skrót opisu poniżej: Konsultant w sieci komórkowej Play wykorzystał moje dane osobowe i podpisał na mnie dwie umowy (na laptopa z internetem oraz iPhone7), chcę ostrzec innych i szukam osób w podobnej sytuacji.
Zaczynając od początku… w tamtym roku (około listopada) skończyła mi się umowa w rzeczonej sieci komórkowej Play. Nie miałem jednak czasu, aby udać się do salonu w celu zawarcia kolejnej umowy, więc pomyślałem „umówiłem się na rozmowę telefoniczną”. Po paru dniach zadzwonił konsultant i przedstawił mi korzystną ofertę… miałem chwilę zawahania przy „podpisaniu” umowy przez telefon ale co mi tam… konsultant poinformował mnie więc, że odczyta mi paragrafy a ja powiem „Zgadzam się”, „zgadzam się”, itd… Dziękuję, to wszystko, egzemplarz umowy przyjdzie na wskazany adres. Myślę sobie… OK. Po 3 minutach dzwoni jakiś numer… odbieram… przedstawia się konsultant, z którym przed chwilą rozmawiałem i informuje mnie, że moje konto zostało zablokowane i nie może podpisać ze mną umowy, pytam więc dlaczego…? Być może ma Pan nieważny dowód… sprawdzam… jest ważny, więc ma Pan jakieś nieuregulowane płatności… po namyśle stwierdzam, że jest to niemożliwe, po czym konsultant informuje mnie, że nie ma możliwości sprawdzić jakie są inne przyczyny i prosi mnie o kontakt z innym numerem. Od razu po rozłączeniu dzwonie na wskazany numer, gdzie dostaję informację, że mają awarię techniczną i nie mogą mi w tej chwili pomóc. Z baku czasu zlałem temat na jakiś czas. Po jakiś dwóch tygodniach przechadzałem się obok salonu Play i przy okazji do niego wstąpiłem… konsultantka nie chciała wysłuchać mojej historii tylko od razu przedstawia mi ofertę, stwierdziłem, że dam się kobiecie wykazać… w sumie przedstawiła mi jeszcze lepszą ofertę niż konsultant przez telefon, ale nie cieszyłem się bardzo, ponieważ wiedziałem, że mam zablokowane konto i pewnie nie będę mógł odpisać umowy, i tak też było. Poprosiłem więc konsultantkę o wyjaśnienie sprawy, kobieta zadzwoniła do działu technicznego, z którym rozmawiałem z 10 minut… po jej minie, podczas rozmowy, było widać, że sprawa ma się ciekawie… Po odłożeniu konsultantka informuje mnie, że mam zablokowane konto, ponieważ zalegam z płatnościami na 1500 zł, gdyż w czerwcu 2017 roku zawarłem umowę na Internet i laptopa (wartość około 4500 zł) i dodała, że sprawa jest w Play dość poważna i nie tylko na mnie została zawarta taka umowa, podobno jeden z konsultantów pozawierał umowy na dane z systemu… więc nie tylko na mnie. Oczywiście natychmiast złożyłem wniosek o odwołanie z informacji, że nie ja zawarłem tą umowę.
Wstępnie moje zgłoszenie zostało odrzucone.
Play upierał się, że to ja zawarłem umowę, jednak po informacji, że zgłaszam sprawę do organów ścigania, Play „wziął sprawę w swoje ręce” i sam zgłosił sprawę do prokuratury. Początkowo zgłoszenia przesyłałem przez platformę play24 ale geniusze z Play na moje zgłoszenia odpowiadali mailowo, z tym, że na niewłaściwego maila… po moich telefonicznych interwencjach przesłali na prawidłowego i od tej pory staram się prowadzić korespondencję mailowo. Pomijam fakt, że na zgłoszenia przez serwis play24 praktycznie w ogóle nie odpowiadają. Wracając do sedna… po jakimś czasie odzywa się do mnie policja i wzywa mnie na przesłuchanie. Stawiam się w ustalonym dniu i dowiaduję się że jestem świadkiem w sprawie straty materialnej Play, gdyż ktoś zawarł nieuczciwą umowę i wyłudził od nich laptopa i Internet… na policji przedstawiłem całą sprawę i zostałem potraktowany jako pokrzywdzony. Pobrali próbki podpisu w celu porównaniu pod nieuczciwą umową. Dodatkowo dowiedziałem się, że przy podpisywaniu umowy jako prawdziwe zostały wykorzystane: imię i nazwisko, nr PESEL i nr dowodu osobistego, zmyślone zostały natomiast: adres zamieszkania, e-mail i numer telefonu, przez co nie dostałem żadnej informacji o „zawarciu” umowy.
Po jakimś czasie dostaję postanowienie z sądu, że sprawa została umorzona z powodu braku możliwości wykrycia sprawcy.
Natychmiast napisałem do Play czy moja sprawa została wyjaśniona czy zostałem ze wszystkiego oczyszczony i czy już mogę zmienić operatora.
Myślę sobie… OK… sprawa załatwiona, w wolnej chwili pójdę do innej sieci i podpiszę umowę.
Nim udałem się do innej sieci zadzwoniła do mnie po raz kolejny policja, żeby stawić się na przesłuchanie. Myślę sobie… pewnie coś się ruszyło w sprawie. Udaję się więc na policję w ustalonym terminie, gdzie okazuje się, że została zawarta kolejna umowa… tym razem na iPhone 7, z tym, że teraz odbierającym przesyłkę z telefonem była Magdalena Starzyk, a nie jak w poprzedniej umowie, niby ja osobiście. Oczywiście zostałem wezwany jako świadek, ponieważ Play jest poszkodowanym…
Sytuacja tak samo jak wcześnie, wyjaśniłem wszystko co i jak. Znów zostały wykorzystane: mój PESEL, nr dowodu, imię i nazwisko. Okazało się również że umowy zostały zawarte dzień po dniu. Dodatkowo policja poinformowała mnie, że takich osób jak ja jest więcej i że dane osobowe w sieci Play są najczęściej wykradane i wykorzystywane.
Chciałbym Was przestrzec, żebyście nie mieli takich problemów jak ja. W wolnej chwili zajrzycie do salon Play i sprawdźcie czy na Wasze dane też nie są zawarte jakieś dzikie umowy.
Przy okazji szukam osób, które są lub były w takie sytuacji jak ja, ponieważ, szczerze, to nie wiem co mam z całą tą sytuacją robić. Czy zgłaszać też oddzielnie sprawę na policję, tylko co? jako kradzież danych osobowych? Skoro nie znaleźli sprawcy na wniosek Play, to na mój też nie znajdą. Iść na drogę sądową z Play? Myślę, że mają tak silny pion prawny, że będzie to ciężkie, czasochłonne i nieopłacalne.
Może sami jesteście w takiej sytuacji jak ja albo znacie kogoś takiego. Jeśli tak, proszę o kontakt na szczepan1991ck@gmail.com
Wierzę w moc #wykop
Komentarze (140)
najlepsze
Przecież Play, żeby zarejestrować nowego klienta w sieci musi go dodać w swoich systemach, a zatem również ponosi odpowiedzialność za jego dane?
@donjon: XDDD bede ci pisał na pw ze masz dług 1000 zl to lepiej splac i miej z glowy
Co za dzbanowaty komentarz to ja nawet nie
Jak mozna napisać, że umarzamy bo nie wiemy kim jest sprawca! (╯°□°)╯︵ ┻━┻
I druga sprawa. To, że Play
Na policji powiedzieli mi ze nie warto zglaszac oddzielnie, bo Play to zrobil i policja zajmie sie sprawa z ich zgloszenia.
Praktycznie oznacza to że przeciwko tobie nie prowadzone jest żadne postępowanie. Pozostaje udać się do Play i podpisać nową umowę jak chciałeś albo przenieść się do innej sieci.
Lekarz zawali to szpital płaci i tu też powinno być tak samo.
Ja od nich uciekłem gdy zajumali mi 25zł ( ͡º ͜ʖ͡º) słownie dwadzieścia pięć złotych.
Reklamacje nieuzasadnione natomiast na kilka godzin przed przeniesieniem numeru okazało
@mlody_kowal: kara jest dla wymiaru sprawiedliwości. Odzyskanie 100 tys -> trzeba było założyć sprawę cywilną.
numerze umowy środkowy człon to unikalny nr konsultanta, więc nie rozumiem czemu nie
W sumie to zmali RODO i powinni za to beknac
@zacnymirek: jakichś ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#grammarnazi
Komentarz usunięty przez moderatora