Prawo to prawo - posiadał zakazaną substancję i wpadł - poniesie konsekwencję. Równie dobrze można było by gadać w stylu: Przecież to jest paranoja, żeby za pół grama heroiny przekleślać dzieciństwo młodemu człowiekowi.
@pol_czlowiek_pol_litra: nie walczą z narkotykami tylko z ich użytkownikami. Gdyby chcieli walczyć z narkotykami, to by zalegalizowali ich posiadanie, a zaoszczędzone środki przekazali na profilaktykę, edukację i terapie uzależnionych.
@onet12: ale nie powtarzaj średniowiecznych mitów na temat tych strasznych narkotyków, co to po jednym buchu uzależniają i zmieniają w dworcowego menela. Przygniatająca większość użytkowników normalnie funkcjonuje - uczy się, studiuje, pracuje - w społeczeństwie, tak samo jak normalnie funkcjonuje przygniatająca większość pijących alkohol. Co piąty (!) Polak pomiędzy 15, a 35 rokiem życia palił marihuanę - widzisz gdzieś te walające się po ulicach miliony "ćpunów"?
Rzeczywistość wygląda tak, że karanie za narkotyki (posiadanie, produkcję, handel) nie tylko nie rozwiązuje żadnych problemów związanych z narkotykami, ale co gorsza tworzy szereg nowych i... utrudnia, a nawet uniemożliwia walkę z nimi:
• cały biznes z definicji zostaje przejęty przez grupy przestępcze, które za nic mają jakiekolwiek normy jakości i nie podlegają żadnej kontroli. Problemy z transportem prowadzą też do ciągłego zwiększania "mocy" narkotyków, co wprost prowadzi do częstszych przedawkowań
Komentarze (486)
najlepsze
@pol_czlowiek_pol_litra: nie walczą z narkotykami tylko z ich użytkownikami. Gdyby chcieli walczyć z narkotykami, to by zalegalizowali ich posiadanie, a zaoszczędzone środki przekazali na profilaktykę, edukację i terapie uzależnionych.
@onet12: ale nie powtarzaj średniowiecznych mitów na temat tych strasznych narkotyków, co to po jednym buchu uzależniają i zmieniają w dworcowego menela. Przygniatająca większość użytkowników normalnie funkcjonuje - uczy się, studiuje, pracuje - w społeczeństwie, tak samo jak normalnie funkcjonuje przygniatająca większość pijących alkohol. Co piąty (!) Polak pomiędzy 15, a 35 rokiem życia palił marihuanę - widzisz gdzieś te walające się po ulicach miliony "ćpunów"?
Rzeczywistość wygląda tak, że karanie za narkotyki (posiadanie, produkcję, handel) nie tylko nie rozwiązuje żadnych problemów związanych z narkotykami, ale co gorsza tworzy szereg nowych i... utrudnia, a nawet uniemożliwia walkę z nimi:
• cały biznes z definicji zostaje przejęty przez grupy przestępcze, które za nic mają jakiekolwiek normy jakości i nie podlegają żadnej kontroli. Problemy z transportem prowadzą też do ciągłego zwiększania "mocy" narkotyków, co wprost prowadzi do częstszych przedawkowań