Chciał pomóc chorej umierającej na raka. Teraz stanął za to przed sądem
Umierająca na raka matka, syn rozpaczliwie szukający i przyjaciel, który pomógł. Rzecz w tym, że pomógł nielegalnie. Za produkcję olejku z konopi indyjskich 44-letni Andrzej S. trafił na pół roku do aresztu. Teraz stanął przed sądem. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Takiseprzecietniak z- #
- #
- #
- 162
- Odpowiedz
Komentarze (162)
najlepsze
Gosc zlapany, z pewnoscia sie przyznal. A ten komunistyczny pomiot trzyma go pol roku w areszcie.
Po co? W jakim celu? Przeciez #!$%@? sprawa jest prosta - jedno posiedzenie sadu i wyrok!
Ale #!$%@?, akt nie widzieli, sprawy nie znają, ale święcie przekonani co do swoich racji na podstawie jakiegoś szczątkowego artykułu internetowego. "Mam nadzieje ze pis cos z tym zrobi." - no, zrobił, już kilkukrotnie zaostrzył przepisy antynarkotykowe, na podstawie których ta sprawa w ogóle się toczy
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Dziękuję pan prokurator za pomoc.
Miejmy nadzieję, że sędzia będzie na tyle przytomny, że będzie potrafił podjąć słuszną decyzję.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora