Znamy laureatów Nobla w dziedzinie fizyki! Wśród nich kobieta-pierwszy raz od 55
Arthur Ashkin, Gerard Mourou i Donna Strickland - laureatami Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki. Zwycięzców ogłosił Komitet Noblowski Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk. Badaczy doceniono za przełomowe wynalazki z zakresu fizyki laserów.
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- #
- 147
- Odpowiedz
Komentarze (147)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Niekoniecznie. Mnóstwo noblistów o nazwisku męskim mogło się w ciągu tych 55 lat uważać za kobiety. Po prostu wstydziły się do tego przyznać w opresyjnym protestanckim społeczeństwie. Nawet Kopernik mogła być kobietą, która się do tego nie przyznała.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
To może ja się wypowiem. Odpowiedź brzmi: może tak, ale może i trochę nie do końca.
Zasadniczo odkrycie, za które dostali Nobla (mowa o Strickland i Mourou, ten trzeci dostał za coś innego), czyli technika CPA (chirped pulse amplification) jest obecnie podstawą funkcjonowania wszystkich impulsowych laserów dużej mocy. To był naprawdę przełom i umożliwiło to wprowadzenie laserów niemalże "pod strzechy" (dzięki ich odkryciu mamy laserowe operacje oka i takie tam). Już nie wspomnę o tych wszystkich gigantycznych infrastrukturach laserowych (np. lasery petawatowe do fuzji jądrowej itd.), które również opierają się na koncepcji Mourou/Strickland.
Zatem jeśli chodzi o Nobla za to odkrycie - w pełni zasłużenie. I środowisko oczekiwało Nobla dla Mourou za CPA już od wielu lat.
Czy w pełni zasłużenie dla niej? Tego chyba nikt nie wie oprócz niej i Mourou. Pracę na temat CPA opublikowali w 1985 r. - Strickland była wtedy doktorantką Mourou, to była jej pierwsza publikacja naukowa (!). Można więc podejrzewać, że było tak jak to zwykle bywa - czyli profesor miał pomysł i zlecił realizację doktorantce, ona zrobiła i razem opublikowali (kolejność autorów się zgadza: ten co zrobił jest zawsze pierwszy, a szef jest ostatnim autorem). Uważam za bardzo mało prawdopodobne, że CPA było tylko i wyłącznie jej pomysłem. Wydaje mi się, że to wymagało wiedzy i wyczucia tematu trochę większego niż ma świeżak-doktorant (chyba, że jest geniuszem). Nie ulega natomiast wątpliwości, że od strony eksperymentalnej to ona to CPA fizycznie zrobiła (bo na pewno nie Mourou, on miał wtedy 40 lat - w tym wieku, będąc szefem grupy, do laboratorium już nie wchodzi). Z pewnością była wtedy pilną studentką i bardzo dobrą eksperymentatorką, potrafiącą zrealizować ciekawą koncepcję w praktyce.
Warto również popatrzeć jak się potoczyły ich dalsze kariery - ona siedzi na mało znanym uniwersytecie i ma swoją grupkę (była przez chwilę prezesem amerykańskiego stowarzyszenia optycznego). Natomiast Mourou to celebryta, bardzo znany, ceniony i zasiadający w niezliczonej liczbie gremiów, komisji i rad naukowych. Pomysłodawca i inicjator wielu różnych przedsięwzięć, ogromnych infrastruktur, i gigantycznych laserów. Nie mówię, że Strickland się kariera kiepsko potoczyła - chciałbym też tak kiedyś skończyć jak ona. :D może też po prostu jej nie zależało na wielkiej karierze w wielkich ośrodkach i nigdy o to nie walczyła (to wymaga determinacji i kosztuje mnóstwo zdrowia i stresu, więc się nie dziwię). Na przykład noblista sprzed paru lat, Eric Betzig, też olał robotę w Bellu i zajął się chodzeniem po górach, a swój pomysł noblowski zrealizował w domu swojego kolegi na stole w pokoju gościnnym, potem zaszył się w nikomu nieznanym małym instytucie i ma tam
No ale ostanio wyszło że jednak nie działa, kto by przypuszczał ;).
A to że działa (w polu magnetycznym czy nie) pokazują eksperymenty przytaczane na wykopie. M.in. Chinole i NASA potwierdzali to że działa.
@grzmislaw: huh? o_O