"Księża się nie dziwili, że u niego śpię!". Wstrząsająca relacja ofiary.
Oficjalnie – pomagał. W czterech ścianach – gwałcił. Ksiądz Roman B. (42 l.) obnosił się ze swoją sympatią do 14-letniej dziewczynki. Zabierał ją na pielgrzymki, do kościoła, przedstawiał księżom, sypiał z nią na plebanii. Ofiara twierdzi, że wielu to widziało, nie reagował nikt!
lakukaracza_ z- #
- #
- #
- #
- 176
- Odpowiedz
Komentarze (176)
najlepsze
ale jak to? a jak udzielał slubów itp to miał pełną zdolność kierowania swoim postępowaniem?
Pedofilia a przestępstwo seksu
Pewnie mieli swoje w podobny wieku.
Przypomniała sobie po 10 latach?
To przecież może pozwać wszystkich księży z parafii. Kto udowodni że nie kłamie?