Komitety gorączkowo szukają kobiet. Parytety zabiły wolność wyborów
Wybory samorządowe w 2018 r. są drugimi, w których obowiązują parytety. Efekt? Komitety na gwałt szukają kobiet, by zgodnie z przepisami umieścić je na wyborczych listach. Nie mają wyjścia, bez nich nie będą mogli ich zarejestrować. Ustawa o parytetach wymusiła bowiem umieszczenie minimum...
czerwcowapanienka z- #
- #
- #
- 98
- Odpowiedz
Komentarze (98)
najlepsze
I tam są potrzebne męskie parytety.
Widocznie jestes z tych, co nie maja wyobrazni i jedyne co potrafia to porownywac to co jest, z tym co bylo. Ale nie martw sie, nie jestes sam, sa was miliony.
Juz widze, ze sie nie dogadamy.
Nie wydaje mi sie, aby ludzie byli w ogole w stanie kontrolowac wladze, to jest samo w sobie sprzeczne i trzeba byc naiwnym, by serio w to wierzyc. To, ze jest kape lepiej niz w ustroju monarchistycznym nic nie znaczy, bo materialny dobrobyt mamy dzieki kapitalizmowi, ktory moze funkcjonowac rowniez w innych ustrojach, nie tylko w
@Neto: no skoro został zawieszony w prawach członka to chyba może już kandydować?
#!$%@? lub tępa, ale musi zostać wybrana, bo ma pochwę.
To jest dobra zmiana, bo przedtem można było snuć paskudne podejrzenia, a teraz przerodzą się one w pewność.
Parytetową, 35-procentową.
;-)
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czyli z tego wynika, że jak zgłaszanych kandydatów jest 6, to muszą być 3 kobiety i 3 mężczyzn. Żaden inny zestaw nie spełnia wymogów. To jakiś absurd.
@Mortas: Ciekaw jestem jak to zapisano w ustawie. Bo matematycznie, to przy trzech kandydatach i zaokrąglaniu w górę powinno być przynajmniej ...dwóch mężczyzn i dwie kobiety...
Trzebaby sprawdzić, czy ten wyjątek podany w artykule jest zapisany w ustawie, czy to dowolna interpretacja pana z komisji, niezgodna z prawem.
Jak zawsze, ręczne sterowanie rodzi kretynizmy.