Pograłem w betę Battlefield V. Poprawność polityczna niszczy wszystko
Połowa wojaków walczących po stronie Niemiec, ubranych w mundury Waffen SS, to murzyni, czyli jak deweloperzy nie mają własnej wizji na produkcję, tylko zatrudniają sztaby analityków i PR-owców, by ci wskazali dominujące trendy, które pomogą dobrze sprzedać się produktowi.
GratisLPG z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 311
- Odpowiedz
Komentarze (311)
najlepsze
I gdzie w grze powiedziane jest że gramy jako żołnierz Waffen-SS. W materiałach promocyjnych pojawią się jedynie wspominki o spadochroniarzach, czyli Fallschirmjager.
A wypokpeel łyka ten pseudo dziennikarski kupsztal
Szkoda, że kosztowało to życie świetnej serii gier, ale studio, które miało takie a nie inne priorytety już nie istnieje.
Mechanika strzelania jest rodem z Call of Duty, bronie są "lekkie", poruszanie się a'la ADHD, zero poczucia wagi, wszystkim macha się jak kijkiem. Mapy są naprawdę kiepskie w porównaniu do czasów Bad Company czy BF'a 2. W grze większy nacisk kładą teraz na napierdzielanie się piechoty jak w CoD, mapy są większe ale ciasne. Kiedyś BF to był sandbox wojenny