@Triptiz: no właśnie tak już jest z niektórymi alkoholami że szkodzą. Mam znajomego który chyba nie może pić whisky. Wypił kiedyś litr w dwie godziny i wymiotował ( ͡°͜ʖ͡°)
Od jakiegoś czasu nie robię w win w balonie. Za dużo pieprzenia się. Zbiór mam z przyogrodowych winorośli odmiany Regent (ciemna). Łącznie jakieś 20-30kg. Obieram z ogonków, wybieram farfocle i liście bez jakiejś szczególnej pieczołowitości i pakuje to do siatek, które wstawiam na parę dni do zamrażarki. Potem wszystko chlust do fermentora, czekam na ogrzanie się winogron do temp pokojowej i dodaję drodże "Aromatic Yeast Wine Complex" (cena w necie allegro sklepy
@dr_gorasul o w mordę, ale fajny kmin z pekaniem owoców po zamrozeniu. Nie skorzystam bo nie mam takiej dużej zamrażarki, ale dobrze wiedzieć. A wiadra to jak najbardziej takie przeznaczone do spozywki. Sam mam takich kilka, ale tu po kosztach na zachętę pokazywałem jak wino zrobić.
@gumis112211: Z tego co zauważyłem po mrożeniu lepiej też oddają cały barwnik w skórce niż jak robi się ze świeżych. Btw. a jak masz z kolorem wina po rozlaniu? U mnie zawsze z białych robiło się "herbaciane", przez to że gdzieś się utleniało i potem w smaku i aromacie było czuć te charakterystyczne dla utlenienia - nuty suszonych owoców i miodu. Swoją drogą to jest też bardzo typowe w przypadku utlenienia
Wino z winogron deserowych jest raczej kiepskie w smaku (chyba że robione z odmian przemysłowych stosowanych do produkcji prawdziwego wina ale lepsza alternatywa są koncentraty) polecam użyć wiśni, śliwek, aronii albo dzikiej róży, lepszy aromat i smak.
Ewentualnie jak ktoś lubi cydr to polecam soki tłoczone te w workach 5l, z tą różnicą że aby były lekko słodkie to fermentację należy przerwać w odpowiednim momencie.
@Arturrow @kiernek ja używam do słodzenia ksylitolu bo nie fermentuje a słodzi jak cukier, a do nagazowania stosuje drugą fermentację właśnie z dodatkiem cukru/glukozy do butelki (na allegro są odpowiednie miarki).
tyle że zanim się wyklaruje to drożdże już dawno umierają i nie odfermentuje ci cydr w butelkach
@Arturrow: nie umieraja a ida spac. Te ktore sa w lodowce do pieczenia ciasta to tez nie zdechle tylko uspione.
Dodasz odrobine glukozy i nawet jak juz wyklarujesz cydr i pozbedziesz sie osadu to w wiekszosci przypadkow bedzie wystarczajaco drozdzy do refermentacji.
Ja klarowalem piwo miesiac po skonczonej fermentacji i elegancko nagazowalo sie w
@aleksander-galanciak: albo przynajmniej opisz jak to wygląda - taki zbiór winogron. I co potem z nimi robią w miarę dokładnie - na tyle na ile będziesz mógł
@Fushnikov tak jak pisałem, to ma zachęcić jedynie. Nie pisałem że sterylizowalem wszystko bo to by mogło odstraszyć. Na wino.org mam już ze 2 przepisy na koncie ;-)
@Fushnikov: winami i miodami zajmuję się od wielu lat. Pamiętam, jak robiłem swój pierwszy miód - popełniłem wtedy sporo błędów, dolewałem, zmieniałem temperatury, kombinowałem z napowietrzaniem... Do dzisiaj uważam tamten miód za mój najlepszy ;-)
Od lat produkuję własne wina owocowe (nie mam dostępu do dobrej jakości winogron). Zawsze korzystam z proporcji podanych na TEJ stronce i nigdy się nie zawiodłem.
Komentarze (178)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ewentualnie jak ktoś lubi cydr to polecam soki tłoczone te w workach 5l, z tą różnicą że aby były lekko słodkie to fermentację należy przerwać w odpowiednim momencie.
@kiernek ja używam do słodzenia ksylitolu bo nie fermentuje a słodzi jak cukier, a do nagazowania stosuje drugą fermentację właśnie z dodatkiem cukru/glukozy do butelki (na allegro są odpowiednie miarki).
@Arturrow: nie umieraja a ida spac. Te ktore sa w lodowce do pieczenia ciasta to tez nie zdechle tylko uspione.
Dodasz odrobine glukozy i nawet jak juz wyklarujesz cydr i pozbedziesz sie osadu to w wiekszosci przypadkow bedzie wystarczajaco drozdzy do refermentacji.
Ja klarowalem piwo miesiac po skonczonej fermentacji i elegancko nagazowalo sie w
W ogóle całe Epernay wypełnione Polakami:-)
Jak zakończysz swoje "wakacje"to rób AMA!
Przecież to profanacja a nie winiarstwo xD