Szaflary. Strażacy pytają egzaminatora czemu nie ratował 18-latki
Świadkowie wypadku z Szaflar nie zostawiają na egzaminatorze z Szaflar suchej nitki. - Była szansa, żeby odpiął jej pas i powiedział: "Wychodź z samochodu", "On nie reagował, nie płakał" - twierdzą.
a.....a z- #
- #
- #
- 196
Komentarze (196)
najlepsze
Egzaminator gdzieś mówił, że planował zatrzymać auto zaraz za przejazdem i zakończyć egzamin, więc wątpię żeby to on
1. Nie kazał jej wysiąść, bo nie próbowała tego robić, tylko usiłowała odjechać. Albo - albo.
2. Sam wysiadając utrudnił jej ucieczkę samochodem (nie mogła ruszyć gdy wysiadał)
3. Nie pomógł jej uciec samochodem, a 8s dla doświadczonego kierowcy to aż nadto, żeby ściągnąć samochód z przejazdu.
Skąd takie informacje? wp pisze historyjki na nowo? Przecież na filmie widać, że uciekł na chwilę przed uderzeniem. Machał, #!$%@??
Ta próba zatrzymania pociągu (machanie do maszynisty), to opowieść egzaminatora w trakcie składania zeznań w prokuraturze.
M.in. po weryfikacji nagrań z pociągu oraz wnętrza pojazdu prokuratura poinformowała, że złożone zeznania nie mają potwierdzenia w stwierdzonych faktach. I stąd też prokuratura zaskarżyła postanowienia sądu o odstąpieniu od tymczasowego aresztowania.
Jak widać oskarżony wybrał drogę braku współpracy z prokuraturą i składania zeznań niezgodnych z prawdą.
Komentarz usunięty przez moderatora