Pieszy przyhamowuje "speedera".
Pieszy, któremu nie spodobała się prędkość, z jaką pędził kierowca celowo zatrzymuje się na przejściu, co powoduje, że ten musi przypalić gumy podczas ostrego hamowania. Do tego jeszcze ten komentarz różowego paska...
j.....o z- #
- #
- #
- #
- #
- 16
- Odpowiedz
Komentarze (16)
najlepsze
Do czterech zer wsiada piąte. Następuje przekroczenie masy krytycznej, rozpoczyna się gwałtowna reakcja łańcuchowa i #!$%@? pod deklem.
Nieźle trzeba mieć zrytą banię, żeby ryzykować własną śmierć tylko po to, żeby przestraszyć kogoś kto jeździ jak idiota.
Bo jeszcze mogło być tak, że pieszy zastanawiał się w którą stronę uciekać.
Kierowca osobowki zle zrobil ale to nie powod zeby prowokowac tak skrajnie niebezpieczne sytuacje, droga to nie miejsce do dawania komus nauczki