Zmęczona turystka grożąc ratownikowi zażądała od TOPR zwiezienia jej ze szlaku.

Do skandalicznej sytuacji doszło w ostatnią sobotę w Tatrach. Dyspozytor TOPR\'u otrzymał wezwanie od kobiety, która twierdząc, że jest kontuzjowana zażądała samochodu i zwiezienia jej ze szlaku. Poniżej treść z kroniki TOPR.

[Wojenka84]

W Stolycy żyją lepsi ludzie. I Piękna Polszczyzną władają . Z drugiej strony skoro nie miała sił zejść to miała się sturlać. Czy zostać tam dwa tygodnie jak się kondycja poprawi?

[lord_z]

@Wojenka84: Co to znaczy "nie mam siły zejść" ? Połamała obie nogi ? Skoro tam sama wlazła to niech i sama zejdzie

[stefan_banach]

@Wojenka84: To nie k2. Zjadla batona Lewandowskiej i doturlała się do pierwszego obozu :D w camp1 wsunęła piwo i flaki, wsiadła na bryczkę i w oparach końskich bąków dotarła do bejskampu :D

[G-R-B]

Tyle lat minęło, a dalej ból dupy o odbudowanie po wojnie Warszawy i o inne rzeczy. Mojego pradziadka rozstrzelali w trakcie rzezi Woli, a drugiego posadzili na Pawiaku i też rozstrzelali, korzenie przedwojenne. Bardziej warszawski być nie mogę i w dupie mam kto skąd jest, patrzę na ludzi. Rzygać mi się chce jak widzę jak słoiki (w zdecydowanej większości) gryzą się z resztą Polski o pochodzenie i miejsce zamieszkania i mam już

[repro5]

@G-R-B: Ja mam w dupie od ktorego pokolenia sa Twoi przodkowie w Warszawie. Taki sam rak ( ͡° ͜ʖ ͡°)