Autor książki o pedofilii w polskim Kościele. "Stoimy w błocie po kostki".
Wg Artura Nowaka 'prędzej czy później' spotkamy się z 'olbrzymią falą' dot. skandali pedofilskich w polskim Kościele. - Ofiary nie chcą modlitwy, one chcą być wysłuchane - mówił współautor książki o pedofilii w polskim Kościele.
Cziken1986 z- #
- #
- #
- 58
- Odpowiedz
Komentarze (58)
najlepsze
@robert5502: *tę
#grammarnazi
- uczestniczą w nich osoby dorosłe (czy tam prawie dorosłe, w wieku tzw zgody)
- między uczestnikami nie ma zależności typu uczeń - nauczyciel czy tez szef - podwładny
- nikt nie jest to niczego przymuszany
Twoje zdjęcia prawdopodbnie te założenia spełniają, a zdjęcie z ksiedzem
to w rzeczywistości stoją po kolana, bo zawsze część prawdy jest ukrywana, a wielu ludzi nie dopuszcza do siebie myśli, że może być aż tak źle i próbują w swoich rachunkach lekko uśrednić w dół te wszystkie wskaźniki statystyczne
Gdyby takie stwierdzenie, w tym medium, dotyczyło kwestii imigracji to bym się z Tobą zgodził, że jest nieadekwatne do skali zjawiska, ale w kwestii przewinień Kościoła i księży charakterystyczna jest narracja przejaskrawiająca rzeczywisty obraz.
Nie bronię księży i kościoła, ta sprawa jest obrzydliwa podobnie jak zamiatanie jej po dywan.
@notdot: To stwierdzenie nie pojawia się "w mediach", tylko tak twierdzi autor książki który zajmuje się tematem. I w zasadzie nic innego twierdzić nie może, bo inaczej strzelałby sobie w stopę.
Zastanawia mnie jedynie użycie przez niego sformułowania "po kostki". Zwykle, by podkreślić rozmiar problemu, używa się zwrotu "po pas" lub wręcz "po szyję". Takie krygowanie się sugeruje, że
tylko niestety KK nawet lustracji nie zrobil, a jak mialby sie zabrac za to?