Historia marihuany - jak pewne grupy zrobiły z konopii demona
Konopie siewne uprawiano już 10 tys. lat temu. Wychwalali je chińscy imperatorzy i lekarze. Własne poletko miał sam Jerzy Waszyngton. Nalewką z cannabis raczyła się królowa Wiktoria, resztki zioła znaleziono w fajkach Szekspira. Aż któregoś dnia amerykański urzędnik ze strachu przed stratą pracy...
Takiseprzecietniak z- #
- #
- #
- #
- 66
- Odpowiedz
Komentarze (66)
najlepsze
Uuuu, panie, artykuł musi być super, jak na starcie #!$%@? logiki
Artykuł napisany pod publiczkę. Żeby ściągnąć stadko palaczy....
Konopie są teraz rzadkością bo rozwój sprawił, że mamy więcej prostszych i lepszych sposobów na uzyskanie dużo lepszych i bardziej uniwersalnych włókien które tak przeraźliwie nie cuchną. I nie ma tam żadnych spisków. Bo tak się składa, że człowiek woli nosić ciuchy z bawełny, a nie z worka na ziemniaki.
I nie ograniczaj się tylko do wykorzystywania konopi do produkcji włókien. Wypowiedz się też na temat papieru, budownictwa, wykorzystaniu ich w oczyszczaniu terenów skażonych (np. z miedzi, ołowiu, kadmu), itp.
@karawanawdal: W jakim miejscu kłamliwa? Tekst wygląda na rzetelny, oparty na prawdzie historycznej.