Robię w budowlance i jak to czytam to stwierdzam, że jadę do UK stawiać takie domy... Jedna ta kartonowo - styropianowa buda wycieniona jest na 800 tys funtów?!!?!?!?! W sumie 5 domów 4 mln funtów czyli prawie 20 mln zł. Za tę kasę w Polsce można wybudować takich domów ponad 60 (po 300 tys zł za jeden) Niezły k...a rozstrzał cenowy.
@ej-no-nie-przesadzaj straty wyceniono na 4 mln funtow. STRATY, czyli uważasz, że ujęto w tym cenę ziemi? To po 1. A po 2 to te budy nie są doszczętnie zniszczone i możliwa jest ich naprawa, chyba, że inwestor wycenil to jako rozbiórkę i budowę od podstaw
@dj_sasek: 1. płyta paździerzowa - 50000 funtów sztuka - było ich pewnie z 40 a to daje już 2 mln funtów 2. klinkier 3. folia izolacyjna 4. farba i już masz kolejne 2 mln...
@dj_sasek: po pierwsze, to trzeba ogarnąć rzeczoznawcę, który wszystko obejrzy i wyda decyzje, co do tego, czy warto cokolwiek robić. Pi drugie trzeba to wszystko posprzątać. Po trzecie są straty wizerunkowe, które trzeba nadrobić, przez jakiegoś rumuńskiego frustrata. Po czwarte naprawy są zawsze bardziej kosztowne i pracochłonne niż postawienie czegoś od zera. No, ale co tam, przecież to tylko gipsik i my byśmy to ze szwagrem w 2 dni machnęli, za
Wiem z doświadczenia, ze praktyki nie płacenia/ zwlekania z wypłata podwykonawcom w UK są dość popularne. Najgorsze jeśli ktoś jest samozatrudniony i nie stać go na prawnika żeby walczyć swoje paręset funtów- pieniądze zarobione właściwie przepadają.
Ubezpieczenie niekoniecznie pokryje jakiekolwiek koszty- raczej sprawcę będzie obciążony w 100%.
Komentarze (131)
najlepsze
1. płyta paździerzowa - 50000 funtów sztuka - było ich pewnie z 40 a to daje już 2 mln funtów
2. klinkier
3. folia izolacyjna
4. farba
i już masz kolejne 2 mln...
Pi drugie trzeba to wszystko posprzątać.
Po trzecie są straty wizerunkowe, które trzeba nadrobić, przez jakiegoś rumuńskiego frustrata. Po czwarte naprawy są zawsze bardziej kosztowne i pracochłonne niż postawienie czegoś od zera.
No, ale co tam, przecież to tylko gipsik i my byśmy to ze szwagrem w 2 dni machnęli, za
Ubezpieczenie niekoniecznie pokryje jakiekolwiek koszty- raczej sprawcę będzie obciążony w 100%.
Same deseczki