Ponad połowa pracowników Google’a jest zatrudniona na śmieciówkach
Każdego dnia dziesiątki tysięcy pracowników wlewają się do biur Google’a z czerwonymi identyfikatorami. Jedzą na stołówkach 09Google’a i korzystają z firmowych autobusów dowożących ich do biura, gdzie pracują obok sławetnych geeków. Nie mogą jednak korzystać ze sławetnych benefitów Google'a.
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- 175
- Odpowiedz
Komentarze (175)
najlepsze
hm ale jak to, przecież na wyopie niektórzy piszą, że wszystkie problemy rozwiązałoby całowite sprywatyzowanie s.z.
@sokotra: u nas mamy już sprywatyzowanie. Zęba wyleczysz u dentysty prywatnie (dentysta to bardziej rzemieślnik). Nowotwory tanio wyleczysz u Jerzego Zięby witaminą C.
Zięba to zwycięstwo wolnego rynku! Był o tym wykop jak koleś świetnie zarabia.
https://www.wykop.pl/link/4443903/zieba-twierdzi-ze-nie-ma-majatku-to-co-zarabia-jego-firma-to-nie-on/
@anonimek123456: Nie powinien. Rynek nie jest wolny. Jak mam konkurowac z firma, ktora dostala dotacje?
Albo ugadali sobie, ze nikt poza Kluczykiem nie dostanie pozwolenia na budowe drogi w promieniu 200km?
Albo jak mam dobrze zarabiac, jak tylko cos im sie nie podoba to sciagaja ukraincow?
Albo jak moj wegiel za drogi to sciagna z Chin?
Konkurowac moze Polak-Niemiec-Francuz-Anglik. Ale nie Chinczyk.
Czy jest obowiazek wyplacania ci L4? Chinczyki tego nie maja.
@dawidzawadzki: Plebs dostałby minimalną 1530 zł netto, a reszta poszłaby do kieszeni Janusza.
Ale co z tego skoro ilość zarabianych pieniędzy nie ma kompletnie żadnego znaczenia a jedynie jego siła nabywcza.