@mich777: Mimo, że dowcip wydaje się mieć już kilka lat to go nie słyszałem. Dopiero po 15 minutach byłem w stanie wykonać trzy telefony do bliskich mi osób aby im go spokojnie przekazać. Dzięki! Dla mnie bomba!
Super galeria, miejsca malowniczo położone, o takim czymś marzy większość z nas. Nie miasta z betonu, ale harmonia z naturą powinny być dla nas najważniejsze.
A w tym domku nad jeziorem /zdjęcie 3/ chciałbym spędzić kiedyś chociaż weekend z drugą połówką :)
@macgawron: do zeszłego tygodnia byłem w takiej jak Ty sytuacji. Olałem jednak życie w dużym mieście i wybrałem wieś skąd pochodzę. Miałem super pracę ale jestem pewien że i tu uda mi się dobrze zarabiać (choćby zdalnie). Kredyt na 35 lat na 120% wartości "mieszkania" z pustaków na nowym blokowisku to nie dla mnie.
Miejsce piękne ale nie chciałbym samemu mieszkać pośrodku lasu gdzie drzewa podchodzą zaraz do okien. Owszem wiem że na takim odludziu nikogo spotkać nie można i że las nocą jest o wiele bezpieczniejszy niż centrum miasta (aczkolwiek kłopoty są na wyjściach bo tam już grupki ludzi pijących spotkać można) ale ja i tak podziękuje, za dużo horrorów.
Przyroda przyrodą, ale człowiek podobnie jak Surikatka (tylko, że dużo bardziej skomplikowanie) jest istotą społeczną, zatem wyjazd kilkudniowy tak, ale życie w samotności to byłaby dla większości katorga, bowiem tylko najsilniejsze jednostki potrafią żyć w samotności bez niczyjej pomocy.
Najciekawszy był 7 obrazek. Gdyby tak rozpędzić się a sankach z tej górki i siupp do morza, swoja drogą ciekawe jak wygląda kontak z cywilizacja z takiej wysepki.
@valdo: Wysyłam gołębia pocztowego, jak mam sprawę. Na przykład: hej Waldek czy mogę cię dzisiaj przypadkowo spotkać a ulicy koło 14:02 przy biedronce?
@Kamilczakoczako: rozumiem, że do utrzymywania kontaktu ze znajomymi nie używasz wyżej wymienionych, tylko zawsze spotykasz się z nimi na ulicy bądź w pubie bez wcześniejszego uzgodnienia.
@kobiaszu: bułki to pół biedy, ale ja do dzisiaj pamiętam jak koledzy do podstawówki zapierdzielali dziennie 5 km w jedną stronę bo ich rodzicom zachciało się domku "pod miastem".
Jako drugi dom, letniskowo wypoczynkowy takie miejsce jak na zdjęciach to mistrzostwo świata, po prostu cudo. Ale żeby tam mieszkać na stałe, nie dzięki postoję.
Ale za co go minusujecie? Kolega porusza ważny problem z życia codziennego od którego nigdy nie uciekniemy, a wy byście się tylko ekscytowali jak to tam jest zaj$$iście, lekkoduchy wy jedne. Problem ważny bo jak przyjdzie rano komuś dygać po bułki to obudzicie się z ręką w nocniku i czar pryśnie.
Marzenie życia - bezludna wyspa w pasie podrównikowym, trochę pustych butelek po napojach, 100m sznurka i drutu. 0 technologii, telefonów, owadów. Z butelek instalacja odsalająca wodę, w wodzie ryby, witaminy z drzew oraz wodorostów.
@Kulek1981: No nie wiem, ja mam nadzieje żyć szybko i umierać młodo, więc nie myślę o emeryturze, jeśli miałbym jej dożyć to chciałbym pobierać ją w Polsce a wydawać gdzieś w jakich tropikach gdzie jest więcej warta.
@Kamilczakoczako: Ja swoje też, ale nie lubię jak mnie rypią w każdy możliwy otwór i jeszcze każą za to płacić. Ale oczywiście za 40 lat to będę miał pewną "godną" emeryturę, więc poco w ogóle myśleć o wyjeździe, nie?
W dobie obecnej cywilizacji mieszkanie na takich odludziach jest całkiem poręczniejsze niż to było wcześniej ;) łatwiejszy dostęp do zakupów transportu etc. Dla tego ludzie zaczynają uciekać od cywilizacji.
Komentarze (129)
najlepsze
Egzaminy wstępne na kierunek nauk politycznych. Profesor rozmawia z kandydatką:
- Co Pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski realizowanego przez ministra Hausnera?
Dziewczyna milczy.
- No to co Pani wie o polityce społecznej Leszka Millera?
Dziewczyna milczy.
- A wie Pani kto to jest Leszek Miller?
Dziewczyna milczy. Profesor myśli, że jest niemową:
- A skąd Pani pochodzi?
- Z
E tam w Bieszczady. Góry wszystko zasłaniają :(
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs108.ash2/38728_1559829872698_1143834438_1598962_3439709_n.jpg
Camping na lofotach.
A w tym domku nad jeziorem /zdjęcie 3/ chciałbym spędzić kiedyś chociaż weekend z drugą połówką :)
3-4 dni samemu da się przeżyć ale potem to człowiek świruje
Jako drugi dom, letniskowo wypoczynkowy takie miejsce jak na zdjęciach to mistrzostwo świata, po prostu cudo. Ale żeby tam mieszkać na stałe, nie dzięki postoję.
aaa! Co z Internetem?
A internet można sobie bezprzewodowo ciągnąć. Dla mnie byłoby to idealne połączenie, z jednej strony harmonia z naturą, ale z drugiej technologia :)
Tylko potrzeba by było trochę kasy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora