Scarlett Johansson zrezygnowała z roli transseksualnego gangstera
Bo społeczność LGBT domaga się, żeby takie role rezerwować wyłącznie dla przedstawicieli tej społeczności. Scarlet jest wdzięczna za "debatę" (dawniej zwaną napaścią) w tej sprawie i szerzej - za promocję równouprawnienia w Hollywodd... Penn zdążył zagrać Milka, a Franco - Glaze. I dosyć...
usprawniacz z- #
- #
- 143
Komentarze (143)
najlepsze
Mam nadzieję, że wyczułeś ironię...
@kierownik_internetu: Trza iść na całość. A tak na serio źle mi się ogląda takie podmianki, i to nie tylko z białego na czarnego, ale np jak było w zielonej latarni gdzie postać przez jakąś kreskówkę kojarzyła mi się z czarnym, a wsadzili białego aktora to aż tak jakoś jak meh.
to chyba logiczne, że transseksualiste może grać ktokolwiek.( ͡º ͜ʖ͡º)
Ale on w odróżnieniu od Johansson nie złamał się i koniec końców dostał Oskara za Dallas Buyers Club
@Morino: Tak. Wtedy pensje aktorów byłyby naprawdę wysokie, skoro zabijani w filmie umieraliby naprawdę.
Aktorzy mogliby dowieść swego kunsztu…
;-)))
Tak zwany transter.
@januszjanusz666: ile?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Problem w tym że po prostu wybór będzie dramatycznie mały żeby wybrać aktorską perełkę, a dodaj np. że zgodnie z napisaną rolą to będzie transeksualna czarna kobieta w wieku ok 30 lat, o określonych kształtach.
Czy ktoś wie co ją skłoniło do podjęcia tej trudnej decyzji? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Film o transseksualiście pewnie i tak okazał by się finansową klapą a zachwycali by się nim tylko oderwani od rzeczywistości krytycy i działacze LGBTQERTY.
Dlatego ja nigdy nie będę tolerował małżeństw homo, niech się j38ią ile wlezie, ale zawsze powinni być wyszydzani za odstępstwo od normy, tak jak śmiejemy się z grubasów przyprawiających swojej tuszy górnolotną ideologię. Niech