Inwestor budujący zamek w puszczy, wcześniej kupił działkę z "Wilczym Parkiem"

Okazuje się, że rodzina Nowaków, która buduje zamek w Puszczy Noteckiej, wcześniej kupiła od Uniwersytetu Przyrodniczego także sąsiednią działkę, gdzie znajdowała się stacja badająca wilki i inne zwierzęta

[Rzufik]

O cholera tego się nie spodziewałem :( to już wiem dlaczego w tym roku zamknięte :/ ale kupa.

[rodkit]

są równi i równiejsi

[mentools]

- Co tam macie profesorze jeszcze?
- Lisy i kuny
- Nieee, to takie, wie Pan, łykowate mięso.
- Bobry, głuszce i cietrzewie
- A ile tego?
- 20 rodzin, w tym cietrzewie amerykańskie, specjalnie sprowadzane, prosto z kanionu.
- Dobra, biere. Co tam jeszcze?
- No i zostaje jeszcze wilczy park
- Wilczy?
- Tak. Same dorodne osobniki
- Dobra, niech Pan podliczy wszystko razem i da rabat dla stałego klienta.

[l.....v]

Wincyj majątków państwowych!
Wincyj urzędników!
Wincyj równych i równiejszych!

[l.....v]

@inz-bieda: Odsyłam do tego co znaczy "równi i równiejsi".

[kapitan-Korkoran]

nie po to Ktos charuje jak wol i buduje majatek zeby zyc jak reszta przegrywow

@inz-bieda: I to jest wlasnie Social Justice dla mnie.
Pracujesz, masz pomysly - no to powienienes zarabiac duzo wiecej niz jakis #!$%@?. Niby dlaczego majo miec po rowno ? Bo majo po jednym zoladku ? Lewacy to toksyczni ludzie, bo PROMUJO BYLEJAKOSC i kazo pracowitych i uzdolnionych.

[stay_hydrated]

To fajnie, mają kasę to sobie kupili. Ból dupy mocno, co nie polaczkyy?

[vectoreast]

@stay_hydrated: bardziej fakt, że szary obywatel mając działkę w takim miejscu i możliwość zaciągnięcia kredytu na budowę małego ~100m2 domu nie dostanie od urzędników zgody nawet na postawienie sraczyka. Bo względy ekologiczne.

[kaef_v2]

@vectoreast: moi rodzice prowadzą pole campingowe/namiotowe nad jeziorem. Wszystko legitnie, aż do momentu kiedy zmieniła się władzą na taką, którą dziadek całe życie negował.

Nagle okazało się, że drewniany sracz dla gości jest nielegalny, chociaż to tylko budka z desek z doprowadzona wodą i legalnym szambem. Później się okazało, że długoterminowi goście nie mogą zostawiać swoich przyczep na zimę, bo nie mają pozwolenia na budowę. Mieliśmy wejście na plażę z pola,