Miastowi chcą przepędzić ze wsi ostatniego rolnika. Bo jego krowy śmierdzą
- Naskarżył na mnie sąsiad. Jak przepędzałem krowy przez ulicę, to wjechał autem w gówno. Krzyczał, że przeze mnie ma brud w garażu. Tak miastowi wykańczają rolników. Z 60 dostawców mleka zostałem tylko
albano z- #
- #
- #
- 253
Komentarze (253)
najlepsze
Chyba wp o czymś zapomniało (ʘ‿ʘ)
Komentarz usunięty przez moderatora
Czyli krowa nasrała na ulicę, a rolnik nie posprzątał? Wygląda na to, że nie tylko "mieszczuchy" mają coś za uszami
Nie wiemy jak dokladnie wyglada sytuacja, bo znamy punkt widzenia wyłącznie rolnika. A że sytuacja moze byc skomplikowana to wiem chociażby po swojej mieścinie - 20k mieszkańców, miasto powiatowe, a jak zajedzie latem z okolicznej wsi to pół miasta śmierdzi gównem. Nie trzeba być wyczulonym szlachetką by narzekać na smród nieprzystający do warunków lokalnych.
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Zaczynam od konca, obornk na asfalcie to nie jest "klimat" wsi tylko cholerne niebezpieczenstwo. Tam samo "wyprowadzanie" krow przez ulice.
2. Wy chyba nie rozumiecie jak to wszystko smierdzi, "Właśnie, że będą krowy i będzie obornik. Dla mnie pachną" - gosc ma cos z
@FortunaHej: No na wsi czasem tak śmierdzi ¯\_(ツ)_/¯ polecam przeprowadzkę do miasta. Tak było zawsze.
@FortunaHej: sprzętu typu sprawne lampy w ciągniku. Poza tym wiesz o tym, że istnieje coś takiego jak USŁUGI. I np. możesz sobie Wysuszyć u kogoś?