Nigdy nie wjeżdżam na skrzyżowanie, którego nie będę mógł opuścić. Zatrzymując się przed takim skrzyżowaniem trzeba jednak ufać, że skręcający z prawej strony w prawo też są tak kulturalni. W przeciwnym razie sytuacja będzie wyglądała następująco:
Mnie na drogach najbardziej wk%!%ia jak stoi pas samochodów na światłach, zapala się zielone światło i po 10 sekundach pierwszy samochód dopiero wrzuca jedynke, jak odjedzie na odległość dziesięciu metrów, drugi samochód wrzuca jedynke itd. Stojąc jako 5 samochód ni ch$!a przejechać na pierwszym zielonym. Nie wiem czy to tylko w Lublinie takie popaprańce jeżdzą...
@kokosowymurzyn: Jestem z Lublina, nigdy się z tym nie spotkałam. Niech żyje wyolbrzymianie! Jedyne takie miejsce, gdzie maksymalnie dwa samochody na jednym zielonym się mieszczą, które znam w Lublinie to strzałka w lewo z Andersa w Spółdzielczości Pracy. Tam po 10 sekundach rzeczywiście jedynki nie ma po co wrzucać.
@kokosowymurzyn: wygląda na to, że nie tylko Ciebie. Z jednej strony tego nie rozumiem, na lotnisku zanim rozpoczną boarding to polacy już od 30 minut stoją w kolejce albo prześcigają się na schodkach do samolotu, a jak stoją na skrzyżowaniu to ruszają się jak żółwie.
Mieszkałem przez jakiś czas w Danii i tam po prostu jest inne podejście do tematu. Każdy kierowca wrzuca bieg w momencie zmiany świateł z żółtego na
@WujekMirror: Tak niestety jest gdy popada, bo wówczas Wrocławiacy rzucają się do samochodów i heja w miasto! A potem tłok i paraliż miasta na długie godziny. :(
Do powyższych przykładów wyżej można dodać rowerzystów którzy widząc Zielone światło dla pieszych rozpędzeni wjeżdżają na pasy
Trąbie na każdego ostatnio babka zwyzywała mnie od ch$$ów i że chcę jej dziecko zabić gdy skręcałem w prawo w uliczkę a ta wpadła z dzieckiem z tyłu na bagażniku na pasy, ja się zatrzymałem i zacząłem trąbić ale co tam...
tak wiem Cool Story :D Ale ostatnio mam uczulenie na to tak jak i
Sygnalizuje się każdą zmianę kierunku jazdy. Jeśli pas ruchu jest szeroki , jedziesz blisko prawej krawędzi, ale przed tobą jest rowerzysta, którego możesz wyprzedzić z zachowaniem 1 metrowego odstępu pozostając jednocześnie na swoim pasie, to aby to uczynić, musisz zmienić kierunek jazdy, czyli włączyć kierunkowskaz. Jednocześnie mógłby to być pieszy, dziura czy cokolwiek innego. Dzięki temu ten za tobą nie wjedzie w tę "przeszkodę".
Art 22: 5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu
Komentarze (159)
najlepsze
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Gridlock.svg
Gridlock :) http://en.wikipedia.org/wiki/Gridlock
http://img36.imageshack.us/img36/2959/thispissesmeoffhewreckk.jpg
Mieszkałem przez jakiś czas w Danii i tam po prostu jest inne podejście do tematu. Każdy kierowca wrzuca bieg w momencie zmiany świateł z żółtego na
Komentarz usunięty przez moderatora
Wszędzie buractwo, chamstwo i głupota.
Trąbie na każdego ostatnio babka zwyzywała mnie od ch$$ów i że chcę jej dziecko zabić gdy skręcałem w prawo w uliczkę a ta wpadła z dzieckiem z tyłu na bagażniku na pasy, ja się zatrzymałem i zacząłem trąbić ale co tam...
tak wiem Cool Story :D Ale ostatnio mam uczulenie na to tak jak i
Art 22:
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu
@grabull czyli że co jedziemy sobie wąska ulicą dwukierunkową i taki ktoś z niczego może się zatrzymać bez żadnej sygnalizacji?