Nie wiem na czym to polega, ale są tak jakby dwa vice'y. Jeden anglojezyczny, ktory jest mocno konkretny. W stylu dokumentu z linii ognia. Oprócz tego jest taki hipsterski gówniany vice. No i trzeci, którego się nie wymienia to polski szajs znaczy vice. Gowno popychajace gowno...
Najgorsze jest to, ze jajies 10-15 lat temu Vice sie czytalo i ogladalo z checia, od kiedy zboczyl ostro w lewo, nie ma sensu wchodzic na strone, no chyba by poogladac stare dokumenty jak ten o koreanczykach z polnocy w Rosji itd.
Komentarze (44)
najlepsze
źródło: comment_TeqK5IHximyppWlLgmAuM5ozJz5fvt71.jpg
PobierzTak, oni są tacy głupi
https://www.vice.com/en_uk/article/exqpnj/how-to-have-gay-sex-without-being-gay-965
@Marian_Koniuszko: oni walczą z dziennikarstwem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_8DwBeGNYnABZwtoWoHo7VzUlyx1gmafT.jpg
Pobierzźródło: comment_HFXnodn7OMbz8nQykZvgURX49wdtyI75.jpg
Pobierzźródło: comment_i82IuB1ddKAklTiMeKytOirYs30980S4.jpg
PobierzLosu losu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@PrawdziwyRealista: Relacja z inwazji zielonych ludzików na Ukrainę była prima sort.
Miałem w liceum w klasie wielkiego fana VICE i wszystkich "wartości" z tego płynących. Synek właściciela fabryki szkła, zapalony narkoman.
@ZnawczyniTematu: mieli filmiki 15 lat temu? :o czy gdzie takie rzeczy były