@RobertKowalski: tam nie byłem, ale na morzu z dala od brzegu widoki są nieziemskie. Ostatnio przy bezksiężycowej nocy widziałem zachód Wenus. Być może dałoby się to zobaczyć też na lądzie w Bieszczadach albo tam na Ukrainie, ale na morzu absolutnie nic nie przeszkadzało. Zero sztucznych świateł i cisza (płynęliśmy na żaglach).
@RobertKowalski: raz nocowalem na polnocnym wybrzezu Szkocji, ilosc gwiazd widocznych golym okiem jest ogromna, ich kolor wydaje sie cieplejszy, ale nie wygladaja na duzo jasniejsze niz taki np. Syriusz widziany z polskiej wsi.
@ernestrkf: Też mnie ta Syberia zastanawia, na zdjęciach satalitarnych nie widać większej infrastruktury. Zwłaszcza takiej co by świeciła jaśniej niż Niemcy
@fatabil1ty: Może światło odbite od paneli słonecznych innego satelity albo wyładowania w górnych warstwach atmosfery które nie zostały odfiltrowane. Na płn. zach. Australii też coś takiego jest.
VIIRS 2018 jest względnie wiarygodny. Reszta to jakieś średnie. Sprawdziłem kilka miejscowości gdzie na 100% gaszone są światła na noc i niebo jest tak czarne, że drogę mleczną można "ziemniakiem" pstrykać. Reszta map/nakładek pokazuje zanieczyszczenia bardzo uśrednione, one są pewnie rano i wieczorem, ale nie w nocy.
Komentarze (154)
najlepsze
Niesamowita ilość gwiazd, nie to co w mieście...